Mężczyzna z brodą w ciemności noszący na głowie urządzenie z trzema zielonymi światłami. To Sam Fisher, postać z gry Splinter Cell Remake

Sam Fisher powraca! Splinter Cell Remake wykorzysta ray-tracing w nietypowy sposób

3 minuty czytania
Komentarze

Splinter Cell Remake dalej powstaje, to pierwsza dobra informacja. Druga jest taka, że tytuł znów może zrewolucjonizować segment skradanek, bo twórcy mogą wykorzystać prostą przewagę czasu. Tytuł i tak będzie używać nowoczesnej technologii, więc dlaczego nie wykorzystać mocy kart graficznych w maksymalny sposób?

Jak Splinter Cell Remake zamierza przeprowadzić rewolucję?

Postać ze skradanki Tom Clancy's Splinter Cell Remake, mężczyzna w czarnym stroju i goglach noktowizyjnych, celujący z pistoletu, ukrywa się za kamiennym filarem.
Grafika promująca oryginalne Splinter Cell z 2002 r. Fot. Ubisoft / materiały prasowe

Splinter Cell Remake zamierza wykorzystać nowoczesne karty graficzne w kontekście śledzenia promieni. Nie będzie to jednak wyłącznie kwestia ulepszonej gry świateł, bo ray-tracing ma mieć rzeczywisty wpływ na rozgrywkę.

Jak donosi VISCERAL na portalu X, znany leaker i dataminer (osoba, która przeszukuje pliki gier w kontekście przecieków, nieujawnionej zawartości) przeciwnicy mają umieć wykryć gracza na podstawie bardziej zaawansowanych cieni, a także śledzonego dźwięku (kroki, szybszy oddech). Krótko mówiąc, będzie to świetna konsolówka i gra na laptopy, o ile masz kartę graficzną RTX.

Splinter Cell Remake? Dobrze, ale zróbcie od razu trylogię

Dłuższa zapowiedź Splinter Cell Remake od twórców z Ubisoft Toronto.

Moja obawa w związku z tym projektem jest właściwie jedna. Cóż z tego, że odświeżenia doczeka się pierwsza odsłona z 2002 r., skoro pewnie nie spełni finansowych oczekiwań Ubisoftu i nie doczekamy się remake’u dwóch następnych gier z klasycznej trylogii, Splinter Cell: Pandora Tomorrow (2003) oraz Splinter Cell: Chaos Theory (2005).

Pokazał to przykład zeszłorocznego odświeżenia Dead Space z 2008 r. Kolejne dwie gry czekają, ale EA Motive stało się już kolejnym rzemieślnikiem przy serii Battlefield. Przy okazji Ubisoftu warto też wspomnieć, że powstaje remake Prince of Persia: Piaski Czasu. Jak sądzicie, czy Prince of Persia: Dusza Wojownika i Prince of Persia: Dwa Trony także dostaną stosowne odświeżenie?

Postać z gry wideo Splinter Cell Remake z zielonymi goglami noktowizyjnymi, trzymająca broń, na tle ceglanej ściany, logo gry "Splinter Cell: Pandora Tomorrow" na dole.
Splinter Cell: Pandora Tomorrow (2003) nie jest dostępny obecnie na PC z powodu niekompatybilności z nowymi kartami graficznymi. Tytuł można kupić jedynie na konsolach Xbox oraz na PlayStation 3. Fot. Ubisoft / materiały prasowe

Rozumiem, że tak gruntowny remont trzech gier kosztuje więcej niż w przypadku jednej. Śmiesznie będzie jednak obserwować w przyszłości sytuację, gdy gracze zachęceni takimi Piaskami Czasu, będą musieli odkopać antyczne pozycje z lat 2000., by poznać ciąg dalszej historii. Jest to nielogiczne i wolałbym, aby całe trylogie dostawały odświeżenia, a nie tylko ich pierwsze odsłony.

Zdjęcie otwierające: Ubisoft / materiały prasowe

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw