Zbliżenie na biało-czarny bezprzewodowy kontroler do gry wideo, skupiające się na lewym analogowym joysticku i przyciskach z literami, testowalny na stronie Gamepad Tester. Dla każdego, kto gra na padzie
LINKI AFILIACYJNE

Obowiązkowe narzędzie dla każdego, kto gra na padzie. Może oszczędzić ci sporo nerwów i pieniędzy

4 minuty czytania
Komentarze

Gamepad Tester to proste, lecz niezwykle pomocne narzędzie dla każdego, kto gra na padzie. Pozwala ono sprawdzać kondycję padów do konsol i komputerów PC. Warto z niego skorzystać, szczególnie gdy mija gwarancja naszych padów, a ich gałki analogowe nie wykorzystują Efektu Halla (czyli większość kontrolerów dostępnych na rynku).

Jak narzędzie Gamepad Tester pomaga graczom?

Interfejs diagnostyczny kontrolera DualSense Wireless w aplikacji Gamepad Tester prezentujący połączenie, standard mapowania, znaczniki czasu, status różnych przycisków kontrolera oraz osi, z graficznym przedstawieniem kontrolera i wynikami testu dokładności joysticków.
Fot. Gamepad Tester / własny zrzut ekranu

Gamepad Tester to proste i darmowe narzędzie online (możecie z niego skorzystać przez ten link), które służy do wstępnej diagnostyki kontrolerów do gier. Program pozwala testować sprawność wszystkich przycisków, silniczków wibrujących (tego akurat nie można wykonać przy DualSense), ale też — co najważniejsze — sprawność gałek analogowych, najbardziej wrażliwych na uszkodzenia.

Wykres z dwoma okręgami w programie Gamepad Tester gdzie na każdym zaznaczony jest punkt wewnątrz, z napisami "AXIS 0 – 0.05882", "AXIS 1 – 0.04314", "AXIS 2 – 0.01961" oraz "AXIS 3 – 0.03529" .
Jeden z moich kontrolerów DualSense cierpi już na lekki drift w lewej gałce analogowej (wychylenie w prawy dolny róg), ale mam już go prawie trzy lata. Fot. Gamepad Tester / własny zrzut ekranu

Po czym więc poznać, że nasz kontroler ma problemy z tak zwanym dryfowaniem gałki analogowej? Po tym, że na powyższych wykresach, kropka nie pozostaje na środku, a jest lekko wychylona w którymś kierunku lub aktywnie wariuje w trakcie testu (przypadek ekstremalny), co jest pokazane również zmianą wartości wychylenia osi w czasie rzeczywistym.

Dużą zaletą narzędzia jest też wysoka kompatybilność z różnymi modelami padów. Mój kontroler od PlayStation 3 również został wykryty i bez problemu mogłem przetestować sprawność przycisków i gałek analogowych. Jest to przede wszystkim świetne narzędzie, jeśli oddajemy nasz kontroler na naprawę gwarancyjną i chcemy łatwo udowodnić, że pad ma problem z dryfującą gałką analogową. To jest najczęstsza usterka, jaka pojawia się w urządzeniach niezaopatrzonych w Efekt Halla.

Efekt Halla w kontrolerach do gier

Osoba trzymająca szary kontroler do gier wideo oburącz na białym tle.
Kontrolery do Nintendo Switch słyną z szybko zużywających się gałek analogowych. Fot. Nintendo / mat. prasowe

W porównaniu do klasycznych gałek analogowych te stosujące Efekt Halla korzystają ze zmiany napięcia elektrycznego wywołanej magnesem, aby określać swoje położenie. Gałka zużywa się wolniej, bo i nie ściera się z żadną powierzchnią, tak jak to jest w kontrolerach opartych o potencjometry. Nazwa wzięła się od nazwiska naukowca, Edwina Halla. Amerykański fizyk pracował nad tym efektem już w 1879 roku, choć oczywiście w kontrolerach zastosowano go ponad 100 lat później.

Niestety, producenci konsol rzadko stosują Efekt Halla w swoich kontrolerach. Ostatnią oficjalnym padem wykorzystującym go był ten do… SEGA Dreamcast, konsoli wydanej w 1998 r. Dlatego też na przykład leciutki drift jest już zauważalny w moim kontrolerze DualSense. Ba, jednego pada do PS5 wymieniałem właśnie z tego powodu, ale na szczęście miałem jeszcze aktywną gwarancję.

Jakie kontrolery wspierają Efekt Halla?

Ręka osoby trzymająca biały kontroler do gier umieszczony na stacji dokującej na drewnianym blacie, na ciemnym tle.
8BitDo Ultimate Controller wraz ze stacją dokującą. Fot. 8BitDo / mat. prasowe

Warto dodać, że najtańszym kontrolerem wspierającym efekt Halla jest obecnie 8BitDo Ultimate Bluetooth Controller, kosztujący 299 złotych i kompatybilny z komputerami PC oraz konsolą Nintendo Switch. Wspominałem o nim przy okazji rankingu padów do PC.

Rozwiązania do PlayStation 5 oraz Xbox Series X|S są niestety nieco droższe. Taki Nacon Revolution 5 Pro, kompatybilny z PS5, został wyceniony na ponad 1000 złotych. Co ciekawe, nawet oficjalny pad Sony dla profesjonalistów, DualSense Edge, wyceniony na 1149 złotych, także korzysta z potencjometrów podatnych na dryfowanie gałek.

Zdjęcie otwierające: Bartosz Szczygielski / Android.com.pl

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw