Gothic II Complete Classic

Gothic 2 na Switcha to strasznie niechlujny port. Ale i tak kocham go całym sercem [OPINIA]

9 minut czytania
Komentarze

Gothic 2 na Switcha jest grą, na którą czekałem już od kiedy pojawiły się pierwsze plotki dotyczące tego, że pierwsza część trafi na konsolę od Nintendo. Miałem przy tym szczerą nadzieję, że po napakowanym błędami Gothic na Switcha twórcy bardziej się przyłożą i błędów będzie zdecydowanie mniej. Niestety, zamiast tego jest ich znacznie więcej, bo do dobrze już nam znanych bugów dochodzi cała masa nowych. 

Sprawdziłem Gothic 2 na Switcha

Zrzut ekranu z gry komputerowej  Gothic 2 na Switcha przedstawiający postać gracza w średniowiecznej zbroi, stojącego na brukowanym dziedzińcu. Po lewej stronie widać inne postacie NPC i średniowieczne budowle, a po prawej - latarnię uliczną i beczki. U góry ekranu widoczny jest czerwony pasek zdrowia z napisem "Mag Farim".

Na wstępie zaznaczę, że to nie jest recenzja. Gry nie ukończyłem. Tak naprawdę nie byłem nawet jeszcze w Górniczej Dolinie i dopiero co przeszedłem przez portal do Jarkendardu. Grałem więc zaledwie 26 godzin… a przynajmniej tak twierdzi sama gra przy zapisie rozgrywki. Jak to możliwe? Otóż do rozgrywki liczony jest także czas, w którym konsola z grą jest uśpiona. Mamy więc pierwszy błąd, przez który nie jestem w stanie powiedzieć, ile czasu grałem w Gothic 2 na Switcha.

Zrzut ekranu z menu pauzy w grze komputerowej Gothic 2 na Switcha, przedstawiający interfejs użytkownika z opcją wczytania gry "Wczytaj Grę" i szczegółami zapisu w tym obszarze, datą i czasem gry. Tło to widok trójwymiarowej postaci w średniowiecznym otoczeniu.

Aby jednak rzucić nieco światła, dodam, że zrobiłem prawie wszystkie zadania w Khorinis dostępne w dwóch pierwszych rozdziałach, oraz wybiłem większość słabych bestii do zębaczy włącznie. Gram natomiast łucznikiem, więc eksterminacja lokalnej fauny przebiega stosunkowo szybko i jestem obecnie na 13 lvl. Daleko mi więc do ukończenia gry, więc możliwe, że do pewnych błędów dojdę z czasem. Jednak dość już widziałem, aby narzekać na stan rozgrywki. 

Ekran głównego menu gry "Gothic 2 na Switcha" z opcjami takimi jak nowa gra, wczytaj, zapisz, dalej, ustawienia, schemat kontrolera, wprowadzenie, autorzy; w tle widoczny jest leśny krajobraz.

Dodam jeszcze, że po uruchomieniu gry byłem nieco zaskoczony, ponieważ przywitała mnie plansza z podstawowej wersji gry, czyli bez dodatku Noc Kruka. I chociaż cała stylistyka wszystkich menu jest utrzymana w tym stylu, to Gothic 2 na Switcha jak najbardziej zawiera rozszerzenie. Trochę żałuję natomiast, że nie jest możliwe uruchomienie gry bez dodatku: podstawowa wersja również miała swój urok, chociaż oczywiście obecność Nocy Kruka mnie cieszy.

Gothic 2 na Switcha to wylęgarnia bugów

Zacznijmy od pierwszego błędu. Otóż przy próbie wejścia na szczyt wieży Xardasa gra się zawieszała i wyrzucała do menu konsoli. Za każdym razem na 5 prób normalnego przejścia tamtędy. Początkowo bałem się, że samo wyjście z wieży stanowi tu problem i to byłoby tyle jeśli chodzi o rozgrywkę. Oczywiście samego szczytu nie mogłem sobie darować: jest tam kufer z odrobiną śmieci, oraz księgi dające doświadczenie. Gothic 2 na Switcha to przecież wciąż Gothic 2 i nie można w nim odpuścić sobie nawet jednego przedmiotu. Musiałem więc znaleźć sposób, żeby się tam dostać i… znalazłem go. 

Wystarczyło tylko patrzeć pod nogi, podczas przechodzenia z pomieszczenia do pomieszczenia idąc przy tym do tyłu. Żeby było zabawniej kiedy już raz udało mi się tamtędy przejść, to nie udało mi się ponownie wywołać tego błędu. No cóż, nie pozostało mi nic innego, jak udać się do miasta. Oczywiście okrężną drogą, ponieważ 400 punktów doświadczenia za dotarcie tam od strony morza piechotą nie chodzi. 

Gothic 2 na Switcha ma problemy łóżkowe

Kiedy wskoczyłem do wody, zauważyłem coś… co być może jest błędem, a być może jest poprawieniem gry. Naprawdę trudno to określić, ponieważ biorąc pod uwagę to, jak bardzo Gothic 2 na Switcha jest zabugowany, aż trudno uwierzyć, że twórcy poprawili taki szczegół. Otóż widoczność pod wodą jest świetna. Natomiast ta w wersji na PC zawsze była tragiczna – czy jak kto woli – realistyczna. 

Scena z gry komputerowej Gothic 2 na Switcha przedstawiająca postacie w średniowiecznym miasteczku z kamiennym zamkiem w tle i rozmową wyświetloną w formie tekstu na ekranie.

Wchodzę więc do miasta i… napotykam przechodniów, którym nogi zapadły się w bruku. Nie ma ich zbyt wielu, jednak nie przypominam sobie, żeby takie rzeczy zdarzały się w wersji na PC. Nawet zagadanie do nich nie sprawia, że mogą wyjść spod ziemi. To mnie trochę przerosło. Postanowiłem więc położyć się do łóżka. Problem w tym, że nie ma tam żadnych łóżek, są natomiast óżka. 

Postać w trzeciej osobie z widocznymi plecami, ubrana w średniowieczną zbroję, stoi w drewnianej konstrukcji, patrząc na etykietę z napisem "ożko w grze Gothic 2 na Switcha".

Przy okazji odkryłem też, że nie znajdziemy w grze nawet jednego łuku, ani nie nauczymy się łucznictwa. Jest za to pełno uków, a nauczyciele uczą nas ucznictwa. Wynika to z faktu, że w grze… nie wyświetla się litera Ł. Co ciekawe ł już występuje. Jednak wszystkie obiekty, które zaczynają się z wielkiej litery Ł wyświetlają się niepoprawnie. 

Postaci z gry Gothic 2 na Switcha w leśnym otoczeniu, jedna patrząca na drugą, z rozmieszczeniem elementów interfejsu użytkownika pokazującego informacje o umiejętnościach i ich kosztach.

Niepoprawnie też chodzą spać Paladyni. I naprawdę nie chcę tu nikomu zaglądać do łóżka (a raczej óżka). Jednak jeśli ktoś przez sen lewituje nad dywanem, albo śpi z nogami na łóżku, a całą resztą ciała wiszącą nad podłogą, to nie jest to normalne. Oczywiście trudno oczekiwać normalności od kogoś, kto śpi w pełnej zbroi, siedząc w bezpiecznym mieście z dala od wojny.

Grafika przedstawia wnętrze średniowiecznej sypialni z komputerowej gry RPG Gothic 2 na Switcha, z kominkiem, ozdobnymi dywanami i meblami. Postacie w zbroi są rozmieszczone w różnych miejscach pokoju.
Nie zaglądajmy nikomu do łóżka, ale to nie jest normalne

Gothic 2 na Switcha ze znikającymi znakami

Tak samo, jak nienormalne są znikające plamy krwi i krzyżyki ze skarbami. Te widać tylko pod dość konkretnym kątem a przy innym ustawieniu kamery zwyczajnie znikają. Oczywiście zgadzam się, że wielki, czerwony krzyż w miejscu, w którym ukryto skarb, nie ma większego sensu. Jednak to, że go nie widać to ewidentny błąd twórców.

Gothic 2 na Switcha to niechlujny port

Kolejnym błędem, a raczej poważnym niedopatrzeniem/dowodem lenistwa jest filmik wspominkowy, kiedy Saturas zarzuca nam, że w poprzedniej części gry wykradliśmy całą magię z kopca rudy. Otóż animacja ta pochodzi z pierwszego Gothia i jest we wręcz tragicznej rozdzielczości. Rzecz w tym, że na potrzeby Gothica na Switcha podbito znacznie jej rozdzielczość. Tu natomiast mamy dostępną gorszą jakość. 

Zrzut ekranu z gry wideo Gothic 2 na Switcha przedstawiający postać w ciężkiej zbroi z dużym mieczem i postać w czerwonych szatach z podniesionym młotem bojowym w fantastycznym jaskiniowym środowisku.
W pierwszej części ten film poprawili. W drugiej zapomnieli.

Niestety, nie mogę wam wrzucić dwóch grafik do porównania tych scen ze sobą, ponieważ mój ostatni save z Gothic na Switcha pochodzi ze świątyni Śniącego. I chociaż przejście tej gry po raz kolejny brzmi kusząco, to jednak chciałbym opublikować ten tekst wkrótce po premierze Gothic 2 na Switcha, a nie po tygodniu od tego wydarzenia. Uwierzcie mi więc na słowo, że tak jest. To pewne, jak to, że zaklęcie zmniejszenie potwora prawie działa na czarnego trolla. 

Co to znaczy: prawie? Otóż jak dobrze wiecie, jeśli graliście już w Gothica, czarny troll nie tylko ma inne umaszczenie od tego zwykłego, ale także kolce na plecach. Te po rzuceniu zaklęcia nie dość, że się nie zmniejszyły, to jeszcze pozostały w miejscu

Zrzut ekranu z gry komputerowej Gothic 2 na Switcha przedstawiającej postać gracza od tyłu z mieczem, stojącą przed dużym, fantastycznym stworzeniem zwanym "Czarny Troll" w mrocznej jaskini oświetlonej zielonkawym światłem.

Dużym niechlujstwem ze strony twórców są również ekrany ładowania pomiędzy lokacjami. Kiedy przechodzimy do Jarkendaru mamy napis LOADING. Jednak ten przy powrocie do Khorinis już nie występuje

Gothic 2 na Switcha znikające złoto i rozmnażające się pierścienie

Zauważalnym, ale przy okazji takim, który mnie ucieszył, bugiem jest to, że pierścień Laresa rozmnaża się przez pączkowanie. Wchodząc do gospody Martwa Harpia, odkryłem, że mam w ekwipunku aż trzy sztuki. Dwie sprzedałem, jedną oddałem właścicielowi. Niby trochę złota do kieszeni wpadło, ale jednak jest to błąd. 

Zrzut ekranu z gry komputerowej Gothic 2 na Switcha przedstawiający interfejs użytkownika i postacie w środowisku wewnętrznym. Gracz jest ubrany w czerwono-czarną zbroję i stoi naprzeciwko postaci o imieniu Orlan. Na ekranie widoczne są elementy ekwipunku, takie jak bronie i przedmioty, oraz interaktywne przyciski sterowania.
Ten pierścień należy do Laresa… tak samo jak dwa obok.

Błędem jest też to, że Bezimienny zapomina, że ma pieniądze w ekwipunku. Bardzo często czy to przy rozmowie, czy przy składaniu ofiar zachowuje się jak zwyczajny biedak bez grosza przy duszy, chociaż w sakiewce mu tysiące sztuk złota zalegają. Oczywiście w świecie realnym to by miało sens: się oszczędza, to się ma. Jednak w grze błąd ten uniemożliwia wiele czynności. Łatwo go jednak naprawić: należy wyrzucić pieniądze z ekwipunku i podnieść je ponownie. 

Trzeba jednak pamiętać, aby nie robić tego w domach lub sklepach. Wtedy ich właściciele zachowują się tak, jakbyśmy ich okradli, podnosząc nasze własne pieniądze. To jednak nie jest nowy błąd, a po prostu ludzie tam mają dość specyficzne poczucie własności: co leży na mojej podłodze, należy do mnie. 

Gothic 2 na Switcha i rzeczy, które naprawiono

A i owszem: są i takie. Naliczyłem aż dwie. Po pierwsze w Gothicu 2: NK na PC niezależnie od instalowanej wersji gry woda w fontannie zachowywała się jak skała: można było na niej stanąć i była nieprzeźroczysta. Tu natomiast można w niej brodzić po kolana. 

Postać gracza w średniowiecznym świecie gry komputerowej Gothic 2 na Switcha, ubrana w zbroję, idzie po kamiennym moście w kierunku wioski z charakterystycznymi murami i budynkami o konstrukcji szkieletowej. Deszcz pada na tło sceny.

Kolejnym błędem, którego już nie ma, jest ten, że kiedy spotykamy Cavalorna przed kamiennym kręgiem ten jest ubrany. Do tej pory z nieznanych powodów stał tam w samych bokserkach i przebierał się dopiero kiedy postanowił wrócić do miasta. Teraz stoi tam w zbroi wodnego kręgu, której nie można zakładać przy ludziach, aby jej nikt nie zobaczył… No dobrze, ale rzucający się w oczy mundur tajniej organizacji, którego nie można zakładać, aby nikt się o niej nie dowiedział to błąd logiczny tej gry, który wyszedł razem z dodatkiem jeszcze na PC. 

Gra komputerowa Gothic 2 na Switcha z widokiem TPP, gdzie postać gracza stoi naprzeciwko postaci NPC o nazwie "Cavalorn" w średniowiecznym stroju, na tle kamiennych konstrukcji w zalesionej okolicy.

Co więcej, do gry Gothic 2 na Switcha dodano także tryb wysokiej jakości, który wyostrza nieco tekstury i dodaje cienie. Oczywiście dzieje się to kosztem niższej wydajności. I chociaż zaraz po przełączeniu ma się wrażenie, że gra jest mniej płynna, to nawet przy nawale wrogów nie mam mowy o przycinkach, za to wygląda o wiele lepiej.

Gothic 2 na Switcha to dla mnie gra roku

Na całe szczęście większość z tych błędów nie utrudnia szczególnie rozgrywki. To wciąż jest Gothic 2, którego ogrywałem dziesiątki razy i… chętnie ogram raz jeszcze. A nawet dwa, bo już planuję kolejne podejście magiem ognia. Jeśli ktoś lubi Gothica, to nie ma się nad czym zastanawiać. Nawet do sterowania na padzie można się przyzwyczaić. Jeśli ktoś nigdy tej gry nie trawił… to wątpię, aby na konsoli się to zmieniło. Gothic 2 na Switcha to wciąż jest ta sama, strasznie zabugowana, drewniana gra z paskudną grafiką. Tytuł ten jednak trafił do mojego ulubionego folderu z grami na Switcha.

Interfejs użytkownika konsoli do gier z podświetlonym tytułem "Gothic II" i grafikami trzech gier na tle, z napisami "Drewno" u góry ekranu oraz kontrolami "Options", "Back" i "Start" na dole prezentujący Gothic 2 na Switcha

Mam nadzieję, że z czasem dołączą do niego Risen 2 i Risen 3. Gothic 3, a zwłaszcza samodzielny dodatek to jednak gry, które raczej bym sobie darował. 

Źródło: YouTube Fot: własne

Motyw