LINKI AFILIACYJNE

Netflix zrobi swoje GTA? Szalony pomysł usługi streamingowej

2 minuty czytania
Komentarze

Szał na GTA VI sięgnął takiego poziomu, że gracze zaczęli wyczytywać datę premiery wyczekiwanej gry z… faz księżyca. Niemniej kolejne zapowiedzi pojawiające się w przestrzeni medialnej sugerują, że nowa produkcja studia Rockstar powinna wkrótce odsłonić swoje pierwsze karty. Co, jednak jeśli uprzedzi ją… Netflix?!

GTA stworzone przez Netflixa? Tego jeszcze nie grali!

Logo Netflix

Netflix w pierwszej kolejności kojarzy się nam z filmami i serialami, jednak nie wolno zapominać, że platforma streamingowa ma także swoje udziały w światowym rynki gier wideo. Oczywiście w przypadku amerykańskiej firmy są to tylko i wyłącznie małe produkcje mobilne, które można włączyć między innymi w aplikacji usługi. Jednakże, kto powiedział, że Netflix nie ma większych ambicji?

Zgodnie z doniesieniami redakcji Wall Street Journal, gigant streamingu z Kalifornii rozpoczął rozmowy z Take-Two, czyli właścicielem Rockstar Games w sprawie uzyskania licencji na stworzenie własnej gry sygnowanej logo GTA. Co ciekawe niezależnie od finału negocjacji, wszystko wskazuje na to, że Netflix i tak mocno „zaatakuje” świat gier wideo.

Zobacz też: HBO Max znika. Znamy termin, w jakim następca ma trafić do Polski

W dalekich planach firmy znajduje się tworzenie mniejszych i większych tytułów opartych o własne franczyzy. Na pierwszy plan wychodzą tu takie produkcje jak Squid Game, Wednesday czy Black Mirror, a więc jedne z najlepszych seriali od Netflix. Niemniej na ten moment najbardziej elektryzująca wydaje się wizja gry z serii GTA, która przejdzie przez ręce Netflixa.

Cóż, jeśli nie jesteście subskrybentami omawianej dziś platformy, jednak z utęsknieniem wyczekujecie na premierę GTA VI, być może zainteresuje was nasze zestawienie najlepszych gier na laptopa.

Źródło: Twitter (X), Wall Street Journal, fot. YouTube / Grand Theft Auto

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw