Canal+ nie może mówić o dobrym półroczu. Obejmując działalność operatora satelitarnego na całym świecie, korporacja straciła aż 500 tys. abonentów, czyli PÓŁ MILIONA! osób Bardziej jednak zaskakuje region, który te straty powoduje. Czytając dane finansowe, sam byłem zaskoczony tym obrotem spraw. Wielki exodus, którego jesteśmy obecnie świadkami z pewnością platformę zaboli.
Gdzie Canal+ stracił najwięcej abonentów w pierwszej połowie 2023 r.?
Spójrzmy najpierw na ujęcie globalne. Pod koniec pierwszej połowy 2023 r., usługa miała 25 mln aktywnych abonentów na całym świecie. Jak donoszą Wirtualne Media, jest to wzrost względem poprzedniego roku. Wówczas, korporacja mogła się „pochwalić” mniejszym wynikiem, 23,9 mln aktywnych abonentów.
Skąd więc straty? Tu spore zaskoczenie, bo nie z Europy. Tylko we Francji udało się zwiększyć liczbę abonentów o 300 tys. (łącznie 9,8 mln). Kolejne 300 tys. udało się pozyskać z innych rynków europejskich, w tym również Polski. Oczywiście, korporacja nie podała niestety dokładnych danych dotyczących naszego kraju. Oficjalna strona internetowa podaje ciągle 2,7 mln abonentów, lecz to są dane z czerwca 2020 r.
Kto więc zawinił strat dla Canal+? Kraje afrykańskie oraz Azja Południowo-Wschodnia. Tam liczby abonentów spadły kolejno o 500 tys. i 200 tys. A wydawać się mogło, że to szeroko pojęty Zachód rezygnuje z kablówki na rzecz sportowych i filmowych platform VOD.
Canal+ walczy o portfele fanów piłki nożnej
Wygląda również na to, że Canal+ nie odpuszcza w walce o miłośników sportu. Przynajmniej w Polsce, Viaplay może wycofać się z naszego rynku. Co ciekawe, Francuzi kupili też udziały w platformie VOD.
A tymczasem, francuska korporacja pozyskała prawa do transmisji rozgrywek piłkarskiej Ligi Mistrzów, na lata 2024-2027, także w Polsce. Obecnie posiada je Telewizja Polsat, która transmituje mecze w ramach kanałów Polsat Sport Premium.
Warto też na koniec zaznaczyć, że przychody Canal+ (będące własnością korporacji Vivendi) wyniosły w pierwszej połowie 2023 r. 2,959 mld euro. W porównaniu z tym samym okresem w zeszłym roku, jest to 3-procentowy wzrost.
zdjęcie główne: WrS.tm.pl / Domena publiczna / Wikimedia Commons
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.