Gameplay Star Wars Outlaws to miłe zaskoczenie – będzie co robić

2 minuty czytania
Komentarze

Star Wars Outlaws to dopiero co zapowiedziana gra z uniwersum Gwiezdnych Wojen, na którą przyjdzie nam jednak trochę poczekać. Tytuł od twórców The Division przynosi otwarty świat, który w grach Star Wars nie jest do końca nowością. Fani zapewne dalej ciepło wspominają The Old Republic, The Knights of the Old Republic czy nawet Galaxies, choć tutaj mieliśmy raczej wpółotwarte światy. I wygląda na to, że Star Wars Outlaws ma to zmienić.

Gameplay Star Wars Outlaws – otwarty świat i dużo zabawy

Fot. screen z YouTube Ubisoft

Można powiedzieć, że nowych gier ze świata Star Wars nigdy za mało. Ostatnio gracze mieli naprawdę dobrą passę, ponieważ obie części od Respawn Entertaiment to naprawdę dobre gry, choć Star Wars Jedi: Survivor miało trochę problemów z optymalizacją na PC-tach. Na konsolach działało już znacznie lepiej, a przyszłość dla miłośników Gwiezdnych Wojen zapowiada się wybornie. Na Star Wars Outlaws przyjdzie nam poczekać do 2024 roku, a za grę odpowiada Massive Entertainment, czyli twórcy Tom Clancy’s The Division 2 czy nadchodzącego Avatar: Frontiers of Pandora. Co już wiemy o ich nowym projekcie?

Poznaj pierwszą w historii grę z uniwersum Star Wars™ z otwartym światem, umiejscowioną pomiędzy wydarzeniami z filmów „Imperium Kontratakuje” oraz „Powrót Jedi”. Odkrywaj niezwykłe planety w całej galaktyce, zarówno te ikoniczne, jak i zupełnie nowe. Postaw wszystko na jedną kartę jako Kay Vess – zyskująca reputację łotrzyca, która pragnie rozpocząć nowe życie jako wolna osoba. Razem ze swoim towarzyszem Nixem walcz, kradnij i przechytrz najpotężniejsze syndykaty przestępcze, by dołączyć do najbardziej poszukiwanych osób w galaktyce. Jeśli nie boisz się ryzyka, galaktyka jest pełna możliwości.

Star Wars Outlaws – opis od Ubisoft

Podczas Ubisoft Forward zaprezentowano także gameplay Star Wars Outlaws, więc oprócz spojrzenia na warstwę fabularną, możemy zapoznać się z mechaniką tytułu. Jak przystało na gry TPP, nie zabraknie nam tutaj elementów skradania, a nasz towarzysz będzie służył nam pomocą przy wykonywaniu niektórych zadań. Widać, że rozwiązania z Survivor przyjęły się na tyle dobrze, że będziemy je teraz widzieć w każdej odsłonie Star Wars, choć to i tak przecież nic nowego. Samo strzelanie z blasterów wygląda za to rewelacyjnie, a należy pamiętać, że to nie jest jeszcze finalna wersja gry. Ciekawe jest również to, że przyjdzie nam sterować statkami i toczyć prawdziwe gwiezdne bitwy. Tak naprawdę dostaliśmy jedynie przedsmak tego, co przyniesie Star Wars Outlaws, ale zapowiada się naprawdę interesująco.

Źródło: Ubisoft

Motyw