Czy tego chcemy, czy nie patostreamy wciąż cieszą się dużą popularnością. W przypadku Polski największą „gwiazdą” tej mrocznej strony internetu jest Daniel Magical, który zdecydował się poszerzyć swoje wpływy.
Daniel Magical próbuje zawojować świat…
Mogłoby się wydawać, że era patostreamów w Polsce jest już dawno za nami. Nic bardziej mylnego! Po opuszczeniu zakładu karnego przez Daniela Magicala ten powrócił do sieci ze zdwojoną mocą. Na szczęście YouTube dosyć szybko zbanował wszystkie kanały, na których dochodziło do przykrych transmisji na żywo. W związku z takim obrotem spraw, rodzina Zwierzyńskich przeniosła się na TikToka, gdzie (niestety) wykręca bardzo dobre wyniki.
Co ciekawe wątpliwej jakości content dociera do różnych użytkowników aplikacji. Część z nich nie pochodzi z Polski, przez co pod niektórymi materiałami Magicala zaczęły pojawiać się angielskie komentarze. Wówczas wytworzyła się teoria, że Daniel jest ojcem swojej dziewczyny, jednak sam zainteresowany postanowił zainterweniować i nagrać film wyjaśniający pewne sprawy w uniwersum Urzędniczej.
W taki sposób powstał viralowy materiał, na którym Magical łamanym angielskim tłumaczy, że jest partnerem, a nie ojcem swojej dziewczyny. Oczywiście jak łatwo się domyślić, pod filmem pojawiły się setki komentarzy wyśmiewających Daniela. Niemniej niespełna minutowy materiał na moment pisania tego tekstu wygenerował… grubo ponad pięć milionów wyświetleń.
Zobacz też: Polsat pokazał dokument o życiu sąsiadów patostreamera. Daniel Magical odpowiada oświadczeniem
Cóż, wszystko wskazuje na to, że dopóki TikTok nie zdecyduje się na zbanowanie Magicala ten będzie tworzyć jeszcze więcej szkodliwych treści. W tym miejscu warto podkreślić, że profil Daniela na popularnej platformie śledzi ponad 729 tysięcy użytkowników. Ponadto jego filmy wygenerowały już 13,7 miliona polubień.
Źródło: TikTok, fot. TikTok/goha_magical