LINKI AFILIACYJNE

Za wcześnie się cieszyłem – wypożyczalnia na Amazon Prime Video niewiele zmieni

3 minuty czytania
Komentarze

Możliwość wypożyczania filmów, która pojawiła się na Amazon Prime Video, zapowiadała się wybornie i taka pozostanie, ale jedynie do końca tego miesiąca. Filmy do wypożyczenia za niecałe 3 złote to prawdziwa okazja, jednak to promocja ograniczona czasowo, po której przyjdzie nam już płacić więcej. Ile więcej? Tego nie wiadomo, ale raczej będą to ceny podobne do tego, co widzimy na konkurencyjnych platformach. A mogło być tak pięknie.

Wypożyczalnia na Amazon Prime Video – chciałoby się taniej

Wypożyczalnia filmów Amazon Prime Video Fot screen z Amazon Prime Video
Fot screen z Amazon Prime Video

Dość mocno zmieniło się ostatnio Amazon Prime Video i częściowo można powiedzieć, że na lepsze. Dostaliśmy bowiem nowe kanały w formie subskrypcji, a wśród nich wyczekiwane MGM, choć z nie tak bogatym katalogiem, jak moglibyśmy sobie tego życzyć. I teraz do tego wszystkiego doszła jeszcze możliwość wypożyczania oraz kupowania filmów. Przyznaję, że gdy pierwszy raz zobaczyłem zakładkę Sklep w aplikacji, byłem dość sceptycznie nastawiony. Zmieniłem zdanie, kiedy dostrzegłem, że za filmy do wypożyczenia przyjdzie mi zapłacić 2,99 zł. Cena bajecznie dobra, ale niestety obowiązująca tylko do 31.05. To oznacza, że mam niecały miesiąc na obejrzenie tego, co sobie wybrałem (np. pierwszy Blade, Kruk czy klasyczna Różowa Pantera), by potem nie wykładać większe gotówki.

Nie mam problemu z tym, by płacić za dostęp do filmów, bo sam korzystam z większości platform streamingowych dostępnych w Polsce. Nie będę jednak zaprzeczał, że boli mnie samo wypożyczanie filmów, gdzie muszę zapłacić np. około 20 złotych. To cena za miesiąc dostępu do HBO Max czy Viaplay, ale i tak ją płaciłem, jak zależało mi na jakimś tytule. Jak Amazon Prime Video wystartowało z wypożyczalnią i zobaczyłem ceny na kilkukrotnie niższym poziomie, byłem pewien, że tak zostanie już na zawsze. W końcu Amazon Prime ma najniższą cenę za dostęp do streamingu (49 zł rocznie), więc czemu nie iść za ciosem w kwestii wypożyczeni? To byłaby zmiana na rynku, która mogłaby nim zatrząść. 3 złote za nowe filmy – to musiałoby się skończyć sukcesem.

Zobaczę, ile będą kosztowały te filmy już w czerwcu, ale obawiam się, że już tak przyjemnych cen nie będzie. I naprawdę żałuję, że to tylko promocja czasowa, bo gdyby zostało tak na stałe, więcej osób mogłoby skorzystać z tej oferty.

Źródło: opracowanie własne Fot. Amazon Prime Video

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw