Gry Activision Blizzard będą wychodziły na PlayStation 5 i Switcha

Microsoft zablokowany przez Wielką Brytanię. Przejęcie Activision-Blizzard może nie dojść do skutku

2 minuty czytania
Komentarze

Od ponad roku Microsoft walczy już z organami regulacyjnymi Stanów Zjednoczonych, Unii Europejskiej oraz Wielkiej Brytanii. Mowa oczywiście o całkowitym wchłonięciu korporacji Activision-Blizzard-King, pierwotnie ogłoszonym w styczniu 2022 r. Po długich bataliach poznaliśmy decyzję pierwszego z organów, czyli brytyjskiej CMA (Competition and Markets Authority). Krótko mówiąc, nie ma zgody!

Microsoft w potrzasku! Gigant z Redmond będzie apelować

Brytyjska CMA i tak miała dość sporo czasu na opublikowanie finałowej decyzji. Wszak postępowanie w sprawie przejęcia Activision-Blizzard na kwotę 68,7 mld dolarów (ok. 95 dolarów za akcję) rozpoczęto już we wrześniu 2022 r. Co jednak ciekawe, uzasadnienie negatywnej decyzji, nie ma zbyt wiele wspólnego z lobbyingiem PlayStation. Rządową agencję znacznie bardziej zmartwił rynek streamingu gier w chmurze.

CMA szacuje, że rynek streamingu gier w chmurze będzie do 2026 r. warty ok. 11 mld funtów (~57 mld złotych). Według przeprowadzonego postępowania, Microsoft obecnie zajmuje już 60-70% tego rynku, co wiąże się ze sporą przewagą. Usługi są przecież oferowane na platformie Xbox, ale też i systemach Windows, z których i konkurencja musi korzystać, by w ogóle dotrzeć do potencjalnych użytkowników.

Brytyjska agencja uważa również, że Microsoft w tej chwili ma zbyt potężną pozycję na rynku usług streamingowych, żeby pozwalać na połączenie z Activision-Blizzard-King. Przygotowane przez giganta z Redmond propozycje 10-letniego planu dostarczania zawartości dla pozostałych usługodawców (SONY, NVIDIA, Amazon, inni) stałyby się nieefektywnymi regulacjami, a nie naturalnie rozwijającym się rynkiem.

Dostęp do grania w chmurze sprawia, że gracze stają się uwolnieni od drogich konsol. Dlatego też jest niezwykle ważnym, aby chronić konkurencję w tak dynamicznie rozwijającym się sektorze branży. Choć CMA uznaje, że Microsoft próbował znaleźć rozwiązania na palące agencję wątpliwości, transakcja ostatecznie nie została przepuszczona przez anty-monopolowy organ Zjednoczonego Królestwa.

Microsoft oczywiście będzie apelować od decyzji CMA, co już potwierdzono w oficjalnym komunikacie prasowym. Warto zwrócić uwagę, iż zakłada on niekompetencję brytyjskiej agencji w zakresie zrozumienia rynku gier oraz streamingu w chmurze. Cóż można rzec, niekończąca się saga będzie trwać!

zdjęcie główne: Xbox Wire

Motyw