Jak to zwykle bywa po pracy, wieczorem odpaliłem sobie Fortnite. Ku mojemu zaskoczeniu, do biblioteki skórek wpadł ogromny zestaw wiedźmińskich nagród — lotnia z dmuchaną Płotką, skórka na broń, unikalny ekran ładowania oraz, co najważniejsze, sam Geralt z Rivii. Jak się okazuje, Rzeźnik z Blaviken może czekać i na Was, jeśli spełniliście jeden warunek.
Niespodziewany prezent od twórców Fortnite
Na początku lutego, gracze Fortnite mogli wziąć udział w serii zadań, której ukończenie gwarantowało otrzymanie skórki Geralta, głównego bohatera gier z serii Wiedźmin. Pod koniec pierwszego sezonu czwartego rozdziału, wystąpił jednak pewien błąd, uniemożliwiający grającym odebranie nagrody pomimo prawidłowego wykonania misji.
I tak nowy sezon się rozpoczął, a niepocieszeni gracze dawali upust własnym frustracjom na Twitterze oraz Reddicie. Okazało się jednak, że twórcy gry postanowili być uczciwi i ofiarować pełen zestaw wiedźmińskich atrakcji, łącznie ze skórką Geralta. Warunek jest tylko jeden — konto musiało mieć wykupiony Battle Pass na poprzedni sezon.
Jak działa Battle Pass w Fortnite?
Trudno mi sobie wyobrazić kogoś, kto dłużej gra w Fortnite i ani razu nie wykupił przepustki sezonowej. Tytuł jest oczywiście darmowy i samo wygrywanie rozgrywek może przynosić masę frajdy, lecz z zakupieniem Battle Pass odblokowujemy całkowicie nową warstwę zabawy.
Jest to również całkowicie uczciwy system. Jeden sezon trwa ok. trzy miesiące, a koszt przepustki sezonowej to niezmiennie 28 złotych lub 950 V-Dolców, jeżeli korzystacie z wirtualnej waluty gry. Mając ją kupioną, gracze mogą otrzymywać dodatkowe nagrody za wykonywane zadania — skórki postaci, ekrany ładowania, malowania broni czy też lotnie i zbieraki.
Co jednak najważniejsze, w ramach przepustki sezonowej, gracze mogą uzbierać też do 1500 V-Dolców. Te można wydać na zakupy w oficjalnym sklepie gry lub zachować na kolejną przepustkę sezonową. To oznacza, że wydane raz 28 złotych może Wam dostarczyć frajdy na lata.
Choć osobiście uważam, że rozwój tej pozycji jest tak niesamowity, że warto ją wspierać i przez zakupy dodatkowych skórek w sklepie. A darmowy Geralt tylko jeszcze bardziej do tego zachęca.