Mała Syrenka już w dniu swojej zapowiedzi musiała zmierzyć się z mocną krytyką. Niemniej, jak łatwo się domyślić Disney nie zrezygnował z projektu, a burza wokół tytułu jedynie napędziła działania promocyjne wytwórni. Do sieci trafił właśnie nowy zwiastun filmu, który zadebiutuje już w maju tego roku.
Mała Syrenka na nowym zwiastunie wciąż nie przekonuje internautów
Pomimo tego, że Mała Syrenka na pokazach przedpremierowych robiła na widzach bardzo dobre wrażenie, ciężko powiedzieć to samo o internautach. Już od pierwszego zwiastuna nowej adaptacji klasycznej baśni autorstwa Hansa Christiana Andersena w sieci niesłychanie łatwo wychwycić krytyczne komentarze dotyczące filmu. Oczywiście lwia część z nich dotyczy angażu Halle Bailey do roli syrenki Ariel. Swoją drogą podobne zarzuty dotknęły niedawno trailer Piotrusia Pana i Wendy.
Aby nie pozostawiać niedopowiedzeń, warto wspomnieć, że internauci zwracają również uwagę na mierne animacje oraz niesłychanie smutną paletę barw, która pojawia się na zwiastunach Małej Syrenki. Wszystko wskazuje na to, że Disney postanowił nieco podratować reputację filmu, który jeszcze nie zaliczył swojej premiery, a już musi mierzyć się z ogromną krytyką. W tym celu wytwórnia udostępniła nowy zwiastun produkcji, która trafi do kin w 26 maja 2023 roku.
A poniżej ten sam zwiastun, tyle że w polskiej wersji. Co ciekawe – globalna wersja ma komentarze nadal włączone (i wiele z nich jest mocno pozytywnych – chwali m.in. śpiew głównej aktorki), pod polską, dystrybutor od razu zdecydował się je wyłączyć.
Zobacz też: Co oglądać na Disney+, czyli polecamy nowości dodawane na platformę
Nowy trailer jednak najwyraźniej nie przekonał internautów. Pod globalną wersją materiału opublikowaną na kanale YouTube Walt Disney Studios, zwiastun w siedem godzin wygenerował blisko 2 miliony wyświetleń. Niemniej aż 152 tysiące internautów negatywnie oceniło nowy trailer Małej Syrenki. Cóż, przed nami bardzo ciekawe tygodnie, w ciągu których Disney będzie nas raczyć kolejnymi materiałami promocyjnymi filmu.
Źródło: YouTube