Sony dostarczyło nam PlayStation VR2 na czas przedpremierowych testów, więc możemy pokazać Wam, jak nowe gogle wirtualnej rzeczywistości wyglądają z bliska. Przyjrzymy się zawartości zestawu oraz opowiem nieco o pierwszych odczuciach związanych z trzymaniem kontrolerów VRSense i zakładaniem samego hełmu na głowę.
PlayStation VR2 – GALERIA
PlayStation VR2 – opakowanie, które trudno pomylić z innym sprzętem
Jeżeli widzieliście wcześniej oficjalne opakowanie do kontrolera DualSense Edge, stacji dokującej, pilota lub jakiegokolwiek innego akcesorium do PlayStation 5, to biało-niebieski design pudełka od PlayStation VR2 z pewnością będzie znajomy.
Po otworzeniu pudełka wyłania się karton z dwoma przedziałkami. Po prawej z nich znajdziemy sam hełm PlayStation VR2 razem ze splecionym przewodem, zapakowany w szczelną torebkę foliową.
Po lewej stronie mamy z kolei mały karton z dodatkowym splecionym przewodem USB (do ładowania kontrolerów) oraz proste, douszne słuchawki stereo w torebce, mocujące się na hełmie za pośrednictwem przewodu 3,5 mm jack audio. Gdy wyjmiemy ten kartonik, wyłoni się kolejna torebka foliowa, już z dwoma kontrolerami VRSense.
Kontrolery VRSense — gdzieś już to widziałem
Zakręcone manetki wpasują się kolorystycznie w Wasz zestaw PlayStation 5, o ile nie dokupowaliście dodatkowych kolorystycznych wariantów kontrolerów, słuchawek lub paneli do konsoli. Nie da się jednak ukryć, ten układ przycisków jest mocno inspirowany konfiguracją hełmu Meta Quest 2.
Zobacz też: PlayStation VR2 – wszystko co musisz wiedzieć. Specyfikacja, lista gier, cena
Lewy VRSense zawiera przyciski trójkąt, kwadrat, SHARE (do tworzenia filmów i zrzutów ekranu), przycisk PlayStation (powrót do głównego menu konsoli), gałkę analogową (miniaturowa wersja tej z DualSense) oraz przyciski L1 (bumper) oraz L2 (trigger).
Analogicznie sprawa wygląda przy prawym kontrolerze, który uzupełnia ten lewy. Mamy przyciski kółko i krzyżyk, R1, R2, przycisk OPTIONS (kiedyś byśmy go nazwali START) oraz powtórkę guzika PlayStation. Każda z manetek posiada również zasuwane zapięcie na dłoń, które chroni VRSense od upadku.
Hełm, czyli gwiazda najbliższych imprez
Wszystko powyższe nie ma sensu, bez hełmu PlayStation VR2, czyli głównej atrakcji zestawu. Co ważne, samo urządzenie posiada dwa przyciski: jeden do włączenia sprzętu, drugi do natychmiastowego przełączenia na widok z kamery, celem kalibracji ustawienia gracza w pomieszczeniu.
Oprócz tego urządzenie ma również z lewej strony pokrętło regulacji odległości obiektywów. Prawa strona to już przycisk, który przytrzymany, umożliwia nam wysunięcie wizjera. Podczas tych zabaw łatwo odczuć, że hełm jest przede wszystkim wyjątkowo lekki.
Z tyłu hełmu znajduje się również inny, biały przycisk wraz z pokrętłem. Najpierw wciskamy, by odsłonić opaskę rozszerzającą hełm, zakładamy na głowę, a potem zakręcamy, by zacieśnić sprzęt i usprawnić komfort grania.
I cóż, to na obecną chwilę, co możemy Wam powiedzieć. Już wkrótce na portalu pojawi się też duża recenzja PlayStation VR2, lecz to jeszcze nie czas. Gramy, filmujemy, testujemy — zostało przed nami kilka dni intensywnej pracy, więc bądźcie cierpliwi!