Wszyscy sympatycy polskiej myśli filmowej mają dziś ogromne powody do radości. Prezes Netflixa — Reed Hastings podczas ostatniego spotkania biznesowego, które odbyło się w Warszawie, potwierdził, że jedna z największych platform streamingowych na rynku ma zamiar zainwestować w nasze rodzime produkcje kolejne setki milionów złotych. Jedną z nich będzie nowa wersja słynnego Janosika.
Netflix widzi w Polsce żyłę złota? Platforma nadciąga z nowymi projektami
Netflix w swojej bogatej bibliotece filmów i seriali posiada wiele polskich produkcji. Jedną z ostatnich „perełek” popularnej platformy streamingowej bez wątpienia jest Wielka woda, czyli sześcioodcinkowa seria poświęcona wrocławskiej powodzi z 1997 roku. Tytuł, który debiutował w serwisie zaledwie dwa miesiące temu, błyskawicznie stał się hitem nie tylko w naszym kraju, ale również poza jego granicami. Bardzo możliwe, że to właśnie bardzo dobre przyjęcie tego serialu sprawiło, że Netflix zdecydował się zainwestować w polskie produkcje kolejne setki milionów złotych.
Prezes platformy streamingowej — Reed Hastings niedawno wizytował Warszawę, gdzie odbyło się spotkanie dotyczące tutejszego rynku rozrywkowego oraz rozwoju branży kreatywnej. Amerykanin ogłosił wówczas, że w samym roku 2022 Netflix zainwestował 400 milionów złotych w polskie filmy i seriale, a od 2018 roku firma stworzyła ponad 3500 miejsc pracy przy oryginalnych produkcjach dla aktorów, scenarzystów, reżyserów oraz ekip pracujących na planie i poza nim.
Cieszę się, że mogę znowu być w Polsce. Kiedy byłem tutaj w 2016 roku, dopiero lokalizowaliśmy Netflix na polskim rynku. Dzisiaj mamy już na koncie produkcję ponad 30 polskich filmów i seriali, w tym takie hity jak Wielka Woda i Broad Peak, które pokochały miliony widzów nad Wisłą i nie tylko. Chcemy dalej inwestować w Polsce i wspólnie łączyć siły z lokalną branżą kreatywną w pracy nad kolejnymi tytułami, tak aby polskie produkcje miał okazję poznać cały świat
Reed Hastings o rozwoju Netflixa w Polsce
Zobacz też: Co oglądać na Netflix, czyli zestawienie nowości, które warto obejrzeć
Co szykuje Netflix dla polskich widzów?
Tak widoczny i namacalny rozwój popularnej platformy streamingowej na naszym rynku sprawił, że Netflix już teraz zabiera się za kolejne projekty, które mają podbić serca polskich widzów. W trakcie niedawnego spotkania potwierdzono, że w ciągu kilku najbliższych lat biblioteka serwisu wzmocni się o następujące tytuły:
Heweliusz
Kolejny serial realizowany przez twórców Wielkiej Wody: reżysera Jana Holoubka, producentkę Annę Kępińską oraz scenarzystę Kaspra Bajona. Dramat katastroficzny inspirowany historią zatonięcia promu Jan Heweliusz.
Idź przodem bracie
Serialowy neo-western opowiadający współczesną historię starcia dwóch rodzin, które stoją po dwóch stronach prawa. Za scenariusz odpowie Kacper Wysocki, za produkcję Łukasz Dzięcioł, a za reżyserię – po raz pierwszy dla Netflix – Maciej Pieprzyca.
Furioza 2 & 3
Dwie kolejne części sensacyjnego kina autorskiego Cypriana T. Olenckiego, które podbiło serca użytkowników Netflixa na całym świecie. Za scenariusz i reżyserię ponownie odpowie Cyprian T. Olencki, a za produkcję – Marcin Zarębski i Magdalena Szwedkowicz.
Lady Janosik
Film przygodowy, w którym krewka nastolatka spotyka na swej drodze bandę górali, a legenda Janosika ożywa w nowoczesnej interpretacji. Za reżyserię odpowiada Kalina Alabrudzińska, znana fanom Netflix dzięki Sexify, za scenariusz – Bartosz Sztybor, a za produkcję – Jan Kwieciński.
W tym miejscu warto zaznaczyć, że powyższe projekty to dopiero część z bogatych planów Netflixa. W końcu nie tak dawno potwierdzono, że platforma streamingowa już w 2023 roku ma zamiar wypuścić na rynek takie produkcje jak adaptacja Pana Samochodzika i Templariuszy, seriale Informacja zwrotna oraz Dziewczyna i kosmonauta, Detektyw Forst, Infamia i Lovzone oraz dwa filmy fabularne Dzisiaj śpisz ze mną i Freestyle.
Przed nami nowe projekty serialowe, które zaskoczą polską publiczność. Czujemy się wyróżnieni, że możemy pracować z najlepszymi twórcami w Polsce oraz, że mamy okazję wciąż zapraszać do współpracy kolejnych fantastycznych twórców, jak Maciej Pieprzyca, który po raz pierwszy będzie pracował z nami nad nowym serialem – mówi Anna Nagler. – Fakt, że mamy siedzibę w Warszawie, daje nam możliwość bycia jeszcze bliżej polskiej branży kreatywnej i pracy nad kolejnymi filmami, które przynoszą radość widzom i zwiększają różnorodność lokalnych produkcji.
Łukasz Kłuskiewicz — dyrektor ds. filmów na Europę Środkowo-Wschodnią w Netflix
Cóż, bez dwóch zdań nadchodzące miesiące, a nawet lata zapowiadają się bardzo intensywnie dla wszystkich polskich subskrybentów Netflixa. W końcu popularna platforma streamingowa ma zamiar wydać na światło dzienne łącznie aż kilkanaście produkcji, które od początku do końca powstaną nad Wisłą.
Źródło: Informacja prasowa Netflix