Franczyza Splinter Cell powoli wraca do żywych. Po ostatnich zapowiedziach dotyczących powstania remaku pierwszej gry z serii, Ubisoft w końcu podzielił się z fanami pierwszymi materiałami z rozgrywki. Dodatkowo z okazji dwudziestych urodzin hitowej produkcji twórcy zdecydowali się udostępnić zasłużony tytuł całkowicie za darmo.
Splinter Cell Remake w drodze – oto pierwsze materiały
Pod koniec września Ubisoft podzielił się z fanami serii Splinter Cell kilkoma ważnymi informacjami dotyczącymi nadchodzącego remaku. Przede wszystkim dowiedzieliśmy się, że nowa gra ma odbić od swojego pierwowzoru pod względem fabuły. Twórcy uważają, że produkcja powinna być dostosowana do „współczesnych graczy”. Cóż, takie deklaracje sprawiły, że najbardziej zapaleni sympatycy klasycznego cyklu mocno zwątpili w jakość projektu.
Bardzo możliwe, że Ubisoft dostrzegł wahania nastroju w społeczności franczyzy, więc w ramach obchodów dwudziestej rocznicy wydania pierwszej gry z serii Splinter Cell deweloper zdecydował się stworzyć specjalny program. Przypomnijmy, że Tom Clancy’s Splinter Cell w wersji na Xbox debiutował dokładnie 17 listopada 2002 roku. Podczas sentymentalnej podróży twórcy udostępnili kilka materiałów, które mają promować remake gry sprzed dwóch dekad. Zdjęcia oraz sam program możecie zobaczyć poniżej.
Przedstawiciele Ubisoftu potwierdzili, że w pocie czoła pracują nad wyczekiwanym remakiem, jednak wciąż nie poznaliśmy nawet przybliżonej daty premiery gry. Niemniej powyższe materiały mogą sugerować, że wspomniane dostosowanie historii do „współczesnych graczy” wcale nie musi być takie straszne. W końcu na każdym ze zdjęć widzimy głównego bohatera serii — Sama Fishera w jego środowisku naturalnym, czyli cieniu. Dodatkowo budujące wydają się słowa twórców franczyzy.
Mamy zamiar stworzyć remake najwyższej jakości i podnieść poprzeczkę tak bardzo, jak to tylko możliwe. Taki zabieg powinien sprawić, że postawimy mocne fundamenty pod przyszłość franczyzy Splinter Cell.
Dyrektor ds. projektowania poziomów Zavian Porter
Zobacz też: Co oglądać na Netflix, czyli zestawienie nowości, które warto obejrzeć
Cóż, nie da się ukryć, że omawiany właśnie remake wzbudza bardzo wiele emocji na wiele miesięcy przed swoją premierą. Niestety — owa premiera najprawdopodobniej nie nastąpi zbyt szybko. W trakcie programu dowiedzieliśmy się, że Ubisoft Toronto, czyli oddział popularnego dewelopera, który pracuje nad projektem, jest na bardzo wczesnym etapie prac. Dodatkowo twórcy potwierdzili, że w najbliższym czasie nie powinniśmy spodziewać się zbyt wielu nowych zapowiedzi dotyczących odświeżonego Splinter Cell z 2002 roku. Jest to spowodowane przede wszystkim chęcią skupienia się na pracy, a nie promowaniu niewydanego jeszcze tytułu.
Czekasz na remake? Odbierz Splinter Cell za darmo
Tak jak wyżej wspomniałem Tom Clancy’s Splinter Cell obchodzi swoje 20. urodziny. W związku z tym Ubisoft w ramach jubileuszowego programu poinformował, że zasłużona gra w najbliższym czasie, będzie do odebrania za darmo, dla wszystkich użytkowników platformy Ubisoftu. Promocja trwa do 30 listopada i dotyczy tylko PC-towej wersji tytułu.
Standardowo dwudziestoletnia gra w sklepie Ubisoftu kosztuje 45 złotych, więc wzbogacenie swojej biblioteki o tak kultową produkcję wydaje się bardzo dobrym pomysłem. Dla osób niezaznajomionych z franczyzą Splinter Cell warto wspomnieć, że jest to cykl „skradonkowych gier akcji”, w których wcielamy się w Sama Fishera, wyszkolonego agent fikcyjnej jednostki NSA Third Echelon.
Przenikaj do środowiska terrorystów, nabywaj wiedzę wszelkimi dostępnymi środkami, dokonuj bezstronnych egzekucji i ucieknij bez śladu!
Opis gry
Jesteś Samem Fisherem, wysoko wykwalifikowanym tajnym pracownikiem tajnego ramienia NSA: Trzeci Echelon. Balans na świecie jest w twoich rękach, gdy cyberterroryzm i międzynarodowe napięcia wkrótce zamienią się w trzecią wojnę światową
Łącznie cykl składa się z siedmiu produkcji, a najnowsza z nich to Blacklist, który debiutował w 2013 roku. Nadchodzący remake pierwszej gry spod szyldu Splinter Cell będzie powrotem Ubisoftu do franczyzy po ponad dekadzie przerwy. Cóż, bardzo możliwe, że tak długa rozłąka z serią sprawiła, że twórcy zyskali nową perspektywę na stronę, w którą powinien podążać Sam Fisher oraz jego historia. Niemniej o tym przekonamy się najprawdopodobniej dopiero za kilka lat.
Źródło: Ubisoft