Diuna z zeszłego roku w rekordowo szybkim czasie podbiła serca widzów na całym świecie. Ekranizacja powieści Franka Herberta o tym samym tytule zdecydowanie przypadła do gustu także profesjonalnym krytykom oraz „ludziom kina”, ponieważ podczas tegorocznej nocy Oscarowej opuściła Dolby Theatre z aż sześcioma statuetkami. Po nie tak długiej przerwie przyszła pora na drugą część serii, która o dziwo zadebiutuje szybciej, niż myśleliśmy!
Diuna 2 trafi na wielki ekran trochę wcześniej
Wśród największych kinowych hitów 2021 roku bezapelacyjnie możemy umieścić Diunę. Film wyreżyserowany przez Denisa Villeneuve miał w sobie to, co uwielbia każdy fan science-fiction. W tym miejscu warto zaznaczyć, że wciągająca fabuła i genialne sceny akcji to jedynie przedsmak największych osiągnięć produkcji Warner Bros. Ekipa filmowa zadbała bowiem także o szereg technicznych aspektów z muzyką, montażem, scenografią czy efektami specjalnymi na czele.
W końcu Diuna wygrała w aż sześciu kategoriach podczas tegorocznej gali Oscarowej (przy dziesięciu nominacjach). Taki wynik sprawił, że ekranizacja powieści Franka Herberta zgarnęła najwięcej statuetek ze wszystkich nominowanych. Naturalnie Diuna zaliczyła także niemały sukces w kasach kinowych. Zgodnie z aktualnymi raportami film zarobił 108 milionów dolarów w Stanach Zjednoczonych oraz 293 miliony dolarów na pozostałych rynkach. Sumując oba te wyniki Warner Bros. może pochwalić się wynikiem box office w wysokości blisko 402 milionów dolarów.
Co ciekawe Diuna operowała budżetem wartym około 165 milionów dolarów. Podsumowując powyższe fakty — film Denisa Villeneuve triumfował niemalże na każdej płaszczyźnie. Nic więc dziwnego, że Warner Bros. niemalże natychmiastowo zdecydowało się na nakręcenie drugiej części obszernej opowieści. Dodatkowo HBO pracuje nad serialem Dune: The Sisterhood, który technicznie rzecz biorąc, będzie stanowić prequel oryginalnej opowieści znanej nam z filmów.
Wracając jednak do tematu sequelu produkcji z zeszłego roku — Warner Bros. podzieliło się z nami bardzo pozytywnymi wiadomościami! Dune: Part Two trafi do kin szybciej, niż myśleliśmy! Początkowo twórcy ustalili datę premiery filmu na 17 listopada 2023 roku. Jednakże ostatecznie tytuł obracający się w klimatach science-fiction ujrzy światło dzienne dwa tygodnie wcześniej — 3 listopada 2023 roku.
Diuna się rozrasta — po sequelu czas na serial!
Zgodnie z założeniami twórców nadchodzący sequel będzie bezpośrednią kontynuacją historii, którą poznaliśmy w „jedynce” oraz pierwszej połowie książki autorstwa Franka Herberta. Misję wyreżyserowania Dune: Part Two otrzymał nie kto inny jak Denis Villeneuve. Co ciekawe 55-katek w okresie pomiędzy premierami obu filmów nie będzie pracować przy żadnym innym projekcie.
Oczywiście w obsadzie aktorskiej drugiej Diuny znajdziemy mnóstwo znajomych twarzy. Aktualnie o sile aktorskiej filmu świadczą takie nazwiska jak Timothée Chalamet, Rebecca Ferguson, Josh Brolin, Stellan Skarsgård, Dave Bautista, Stephen McKinley Henderson, Zendaya, Charlotte Rampling, Javier Bardem, Florence Pugh, Austin Butler, Christopher Walken oraz Léa Seydoux.
Co ciekawe wszystko wskazuje na to, że w przypadku sequelu możemy spodziewać się nawet jeszcze lepszej produkcji niż w zeszłym roku. Między wierszami takie deklaracje dawał nam już Denis Villeneuve, który podczas festiwalu filmowego w Toronto powiedział:
Druga część będzie niczym czysta kinowa rozkosz. Nie będę mówić w imieniu wszystkich członków naszego zespołu, ale naprawdę stworzyliśmy rodzinną atmosferę, więc zjednoczenie wszystkich razem przy „dwójce” byłoby wspaniałe.
Denis Villeneuve o Dune: Part Two
W kontekście franczyzy Diuna nie wolno zapominać o wspomnianym wyżej serialu od HBO. Dune: The Sisterhood to projekt, który nie tak dawno wzmocnił się o dwie nowe aktorki. Mowa tu o Emily Watson oraz Shirley Henderson, które odegrają odpowiednio Valyę i Tulę Harkonnen, czyli siostry, które zasłynęły objęciem władzy w zakonie znanym w przyszłych latach jako Bene Gesserit.
Serialowy prequel Diuny rozegra się na 10 000 lat przed wydarzeniami z pierwszego filmu, a jego showrunnerką jest Diana Ademu-John. Co ciekawe przy produkcji HBO palce macza także Denis Villeneuve. 55-latek objął rolę producenta wykonawczego The Sisterhood.
Zgodnie z najnowszymi raportami serial jest w trakcie ciągłego rozwoju. Aktualnie twórcy zajmują się skompletowaniem obsady aktorskiej, która przedstawi nam świat Diuny z nowej perspektywy. Oczywiście cała seria zadebiutuje za pośrednictwem serwisu streamingowego HBO Max. Niestety na ten moment data premiery The Sisterhood stoi pod dużym znakiem zapytania.
Źródło: Variety