Dahmer – Potwór to bezapelacyjny hit Netflixa, który ściągnął na platformę streamingową całą rzeszę nowych odbiorców. Wszystko wskazuje na to, że serwis przewidział szum, który wywoła serial, ponieważ kilka tygodni później udostępnił dokument opowiadający historię seryjnego mordercy z innej perspektywy.
Rozmowy z mordercą o Jeffreyu Dahmerze dostępne na Netflixie
Nie da się ukryć, że Jeffrey Dahmer zawładnął nie tylko Netflixem, ale także innymi serwisami. Nazwisko seryjnego mordercy zostało odmienione już w każdy możliwy sposób. Niemniej najpopularniejszym tworem opowiadającym o „Kanibalu z Milwaukee” wciąż jest serial Dahmer – Potwór, w którym w tytułowego psychopatę wcielił się Evan Peters. Produkcja składająca się z dziesięciu odcinków zadebiutowała na Netflixie dokładnie 21 września, zgarniając po drodze mnóstwo pozytywnych recenzji.
Na fali popularności nowopowstałego serialu serwis streamingowy zdecydował się na udostępnienie nowej odsłony cyklu Rozmowy z mordercą. W tym miejscu warto przypomnieć, że Netflix w 2019 roku wypuścił pierwszą część serii, skupiając się na postaci Teda Bundy’ego. Kilkanaście miesięcy później — w kwietniu tego roku swój debiut zaliczyła produkcja opowiadająca o Johnie Gacym.
Trzecia część cyklu dokumentalnego w serwisie jest dostępna od czterech dni, a jej głównym motywem przewodnim jest nie kto inny jak Jeffrey Dahmer. Pełen tytuł produkcji to Rozmowy z mordercą: Taśmy Jeffreya Dahmera. Jak sama nazwa wskazuje, ekipa Netflixa w trzyodcinkowej serii skupia się przede wszystkim na archiwalnych nagraniach z rozmów z „Kanibalem z Milwaukee”.
Całość podobnie jak poprzednie dokumenty została zwieńczona o wypowiedzi naocznych świadków wydarzeń, w których udział brał seryjny morderca oraz całą masę autentycznych nagrań z sal sądowych oraz pokojów przesłuchań. Ciężko ukryć, że nowe Rozmowy z mordercą stanowią świetny suplement do serialu, który swoją premierę zaliczył w zeszłym miesiącu.
Źródło: Netflix