W magazynie Vanity Fair zostały po raz pierwszy ujawnione zdjęcia z filmu „Babylon” w reżyserii Damiena Chazella. W rolach głównych Brad Pitt i Margot Robbie.
O czym będzie opowiadać film Babylon?
Kolejny, pełen gwiazd film w reżyserii Damiena Chazelle’a (dał on światu świetne produkcje takie jak „Whiplash” czy „Pierwszy człowiek”), przeniesie nas do czarującej epoki Hollywood lat 20. XX wieku, w momencie gdy branża przechodziła powoli z kina niemego, a filmy z głosem. Margot Robbie, wcieli się kobietę o imieniu Nellie LaRoy, która nagle znalazła się w centrum uwagi całego środowiska. Tymczasem Brad Pitt wcieli się w postać Jacka Conrada, wielką gwiazdę kina i szalonego imprezowicza, inspirowanego prawdziwymi aktorami – Johnem Gilbertem i Clarkiem Gable.
Pierwsze zdjęcia z filmu możecie zobaczyć poniżej.
Babylon – ambitna superpodukcja
Damien Chazelle ma na tyle mocną pozycję w Hollywood, że był w stanie przekonać włodarzy wytórni na to, by wyłożyli na film „Babylon” aż 110 mln dol. Jak na dramat osadzony w branży filmowej sto lat temu wydaje się to wręcz za dużą kwotą. Tym bardziej, że Chazelle podchodzi do tej produkcji jako prawdziwy i bezkompromisowy autor, a film ten będzie miał kategorię R, co oznacza, że będzie to produkcja głównie dla dorosłego widza. Mało który film z tą kategorią staje się kasowym przebojem (no chyba, że to adaptacja znanego komiksu), epoka lat 20. XX wieku jakoś nie wydaje mi się na tyle popularna, by przyciągnąć masowego widza. Tak więc obawiam się, że „Babylon” może się okazać jedną z tych głośnych acz potężnych klap finansowych. Nawet jeśli okaże się być dobrym filmem.
To dziwne, że właściwie w każdej dekadzie musi się pojawić jakiś ambitny reżyser, który kręci wybitne dzieło i niedługo potem decyduje się na jakiś ryzykowny projekt o tematyce, która średnio rezonuje z publicznością. Projekt ten potem okazuje się klapą, a reżyser dostaje wilczy bilet w Hollywood i jego kariera upada. Tak było z Michaelem Cimino po „Łowcy jeleni”, tak było też chociażby z Richardem Kellym po świetnym „Donnie Darko”. Obawiam się, że Damien Chazelle, jeden z najlepszych reżyserów młodego pokolenia, podąża tą samą ścieżką. Obym się mylił. Z pewnością jednak wiem na co, oprócz scenografii poszły te ogromne pieniądze – chodzi o obsadę. Podobnie jak przy filmie „Amsterdam”, tak i tutaj mamy do czynienia z niesamowitą zbieraniną talentów i znanych ludzi.
W „Babylon” wystąpili min.: Brad Pitt, Margot Robbie, Olivia Wilde, Tobey Maguire, Spike Jonze, Jean Smart, Samara Weaving, Max Minghella, Katherine Waterston, a nawet Flea z Red Hot Chili Peppers.
Na razie nie jest znana data premierzy filmu „Babylon” w Polsce, natomiast w USA pojawi się on w kinach już od 25 grudnia 2022.