Przyczyny sukcesu Switcha

Nintendo nie dba o inflacje i zwiększone koszty — cena ich sprzętu nie wzrośnie

2 minuty czytania
Komentarze

Nintendo zapowiedziało, że nie ma planów, aby cena Switcha wzrosła. Firma jako jedna z nielicznych z branży technologicznej nie decyduje się na droższą kwotę za sprzęt do rozrywki.

Cena Switcha nie wzrośnie, a przynajmniej takie są plany

Zastanawialiście się nad kupnem przenośnej konsoli od Nintendo? Możecie być spokojni, bo cena Switcha nie wzrośnie, pomimo obecnej sytuacji na świecie. Eurogamer otrzymał oświadczenie od japońskiego giganta, z którego wynika, że nie ma żadnych planów związanych ze zmianą ceny handlowej sprzętu. Firma w dokumencie przypomniała słowa CEO korporacji, Shuntaro Furukawa, które powiedział w czerwcu do swoich akcjonariuszy. Wydaje się, że Nintendo jest lepiej przygotowane od konkurencji na inflacje i rosnące koszty zaopatrzenia, transportu, a także produkcji.

Jak stwierdził nasz prezes pan Furukawa podczas 82. dorocznego walnego zgromadzenia akcjonariuszy w czerwcu:

Chociaż nie możemy komentować strategii cenowych, obecnie nie mamy żadnych planów zmiany ceny naszego sprzętu z powodu inflacji lub zwiększonych kosztów zaopatrzenia w poszczególnych krajach. Określimy nasze przyszłe strategie cenowe poprzez staranne i ciągłe rozważania.

Podczas gdy ostateczna cena dla konsumentów jest zawsze określana przez sprzedawców detalicznych, jak stwierdził pan Furukawa, Nintendo nie ma planów zwiększenia ceny handlowej swojego sprzętu.

Pełne oświadczenie udostępnione Eurogamer.

Zawsze mogło być gorzej…

pieniądze cena Switcha

Jak sobie radzi konkurencja w obliczu wymagających czasów? Niedawno Sony ogłosiło, że konsole PlayStation 5 podrożeją w kilku regionach. Niestety dotyczy to również Polski, więc jeśli macie ochotę kupić nową konsolę od Niebieskich, to należy się spieszyć, bo podwyżka jest znaczna. Z kolei Microsoft nie ma w planach zmian cenowych swoich konsol Xbox, bo te już zostały podwyższone jakiś czas temu (w Polsce). Co ciekawe, o podrożeniu sprzętu nie było głośno, jednak warto odnotować, że urządzenia kosztują ok. 100 zł więcej niż na premierę.

Z drugiej strony NVIDIA zaliczyła gorszy okres sprzedażowy i zarząd zapowiedział, że ceny kart graficznych dla graczy powinny zostać obniżone. Wszystko za sprawą malejącej popularności kryptowalut, które spowodowały mniejszy zysk producentowi kart. Poza tym niezłym rozwiązaniem na problem ze sprzętem są usługi streamingowe gier jak np. GeForce NOW. Oczywiście, trzeba mieć przyzwoite łącze, aby czerpać przyjemność z gry na wirtualnej maszynie.

Źródło: TheVerge; Eurogamer

Motyw