Far Cry 3

Ubisoft wyłącza serwery w kolejnych 15 grach – w te tytuły już nie pogramy online

2 minuty czytania
Komentarze

Każda gra wideo przechodzi przez kilka etapów. Począwszy od premiery, skończywszy na zamknięciu oficjalnych serwerów przez twórców. Tak się składa, ze już wkrótce aż 15 produkcji Ubisoftu na zawsze pożegna się z trybami wieloosobowymi.

Ubisoft zamyka serwery 15 kolejnych gier

Ubisoft zamyka 15 kolejnych gier

W kwietniu informowaliśmy Was o tym, że Ubisoft zaktualizował listę gier z zamkniętymi serwerami. Wówczas w zestawieniu produkcji, w które nie zagramy już online, znajdowało się 91 pozycji. Już wkrótce do tej długiej listy dołączy 15 kolejnych tytułów ze stajni francuskiego dewelopera. Dokładnie 1 września wsparcie ze strony twórców stracą serwery w grach:

  • Anno 2070 (PC)
  • Assassin’s Creed 2 (PC, PS3)
  • Assassin’s Creed 3 (PC,PS3, Wii U i Xbox 360)
  • Assassin’s Creed Brotherhood (PS3, Xbox 360)
  • Assassin’s Creed Liberation HD (PC)
  • Assassin’s Creed Revelations (PS3, Xbox 360)
  • Driver: San Francisco (PC, PS3, Xbox 360)
  • Far Cry 3 (PC, PS3, Xbox 360)
  • Ghost Recon Future Soldier (PS3, Xbox 360)
  • Prince of Persia: Zapomniane Piaski (PC)
  • Rayman Legends (PS3, Wii U, Xbox 360)
  • Silent Hunter 5 (PC)
  • Space Junkies (HTC VIVE, Oculus)
  • Splinter Cell: Blacklist (PC, PS3, Xbox 360)
  • ZombiU (Wii U)

Przejście powyższych tytułów na zasłużoną „emeryturę” jest oczywiście powiązane ze zrobieniem miejsca na nowe projekty. Część deweloperów będzie mogła od teraz skupić się na nadchodzących grach, nie zaprzątając sobie głowy starszymi zasobami.

Jednym z takich tytułów jest mityczne już Skull & Bones. Gra, która została zapowiedziana przez Ubisoft dobre kilka lat temu, wkrótce pojawi się na rynku. Zgodnie z doniesieniami Toma Hendersona francuski deweloper powinien podać nowe wiadomości o pirackim tytule już w tym tygodniu.

Ponadto Ubisoft nie zapomina o graczach korzystających z Nintendo Switch. W październiku zadebiutuje sequel Mario + Rabbids: Kingdom Battle zatytułowany Sparks of Hope. Oczywiście kalendarz premier producenta jest znacznie bogatszy. Jednakże o tym, kiedy zapowiedziane projekty ujrzą światło dzienne, dowiemy się dopiero w nadchodzących miesiącach.

Źródło: Games Radar

Motyw