[Recenzja] realme GT 2 – tani flagowiec, który nie zawiedzie Twoich oczekiwań

Flagowa seria realme GT 2 mogła niektórych zaskoczyć. Firma postanowiła tym razem od razu zaproponować dwa modele z najwyższej półki. W tym jeden, który jest zupełną nowością. W końcu test realme GT 2 Pro pokazał nam, że to całkowicie odmienna propozycja względem zeszłorocznego realme GT 5G – znacznie lepiej dopracowana i pozbawiona tak wielu kompromisów. Niemniej w grze jest także realme GT 2, którego recenzja przed Wami. Teoretycznie to ten model powinien być traktowany jako faktyczny następca realme GT 5G. Tylko jak to wygląda w praktyce? Przekonajmy się. Serdecznie zapraszam Was do zapoznania się z naszymi wrażeniami i pomiarami.

Recenzja realme GT 2 – spis treści:

1. Zestaw
2. Specyfikacja techniczna i cena
3. Budowa i jakość wykonania
4. Wyświetlacz i jakość obrazu
5. Akumulator — czas pracy i ładowania
6. Aparaty — jakość zdjęć i filmów
7. Oprogramowanie i wydajność
8. Podsumowanie

Zestaw, specyfikacja techniczna i cena realme GT 2

Z racji obowiązku od razu nadmienię, że żółte pozostało logo realme na jednym z boków pudełka modelu GT 2. Ostatecznie dominuje biel i nawiązania do specjalnej wersji wykończeniowej, ale wewnątrz wszystko pozostało po staremu. Oprócz zestawu książeczek i kluczyka do tacki na karty SIM znajdziemy modułową ładowarkę (zasilacz 65 W, kabel USB-A – USB-C) oraz gumowe etui. Niczego nie zabrakło, ale też nic nowego się nie pojawiło. Typowy standard dla realme i wielu innych firm.

Jednak zaskoczyły mnie pewien detal etui realme GT 2, gdyż jest ono skopiowane od GT 2 Pro, mimo że smartfony delikatnie różnią się obudową. Widoczne jest to szczególnie przy otoczce aparatu, która oczywiście chroni wystające obiektywy, ale nie przylega idealne do podestu. To oczywiście detal, ale rzucający się w oczy. Poza tym możemy jak zawsze liczyć na pełną ochronę tyłu i krawędzi, a także w minimalnym stopniu frontu za sprawą wystających rogów.

Zobacz też: Najlepsze smartfony do 3000 złotych. Ranking.

realme GT 2 to flagowiec, którego mogliśmy się spodziewać

Wiele osób zaskoczyła dużo droższa, flagowa propozycja, czyli realme GT 2 Pro. Dlatego to realme GT 2 pozostaje tym tanim flagowcem, na który czekało wiele osób. Cena recenzowanego smartfona zaczyna się od 2499 złotych za podstawową wersję (8/128 GB). Najlepiej wyposażone egzemplarze kosztują 2699 złotych (12/256 GB). Są to kwoty zbliżone do zeszłorocznego realme GT 5G, gdy skupimy się na specjalnych wersjach wykończenia.

Specyfikacja techniczna realme GT 2

• 6,62-calowy wyświetlacz AMOLED FullHD+
  • rozdzielczość: 2400×1080 (20:9, 398 ppi)
  • 85,7% wypełnienia frontu
  • jasność do 1300 nitów
  • częstotliwość odświeżania obrazu: 120 Hz
• układ Snapdragon 888
  • litografia: 5 nm
  • CPU:
    • 1x Kryo 680 (2,84 GHz)
    • 3x Kryo 680 (2,42 GHz)
    • 4x Kryo 680 (1,8 GHz)
  • GPU: Adreno 660
• 8 lub 12 GB LPDDR5 RAM
• 128 lub 256 GB wbudowanej pamięci dla użytkownika
  • UFS 3.1
  • brak obsługi kart pamięci microSD
• aparaty:
  • przód: 16 MPx (f/2.5)
  • tył:
    • 50 MPx (f/1.8, PDAF, OIS)
    • 8 MPx (f/2.2, szerokokątny)
    • 2 MPx (f/2.4, makro)
• akumulator o pojemności 5000 mAh
  • ładowanie 65 W
• łączność: 5G, Dual SIM, Bluetooth 5.2, NFC, Wi-Fi 6 (802.11ax), USB-C (2.0)
• czytnik linii papilarnych w ekranie, głośniki stereo
• Android 12 (realme UI 3)
• wymiary: 162,9 x 75,8 x 8,6 mm
• waga: 194,5 g lub 199,8 g w specjalnej wersji wykończeniowej
• wykonanie:
  • front: Gorilla Glass 5
  • korpus i tył: tworzywo sztuczne
• wersje kolorystyczne: Paper White, Paper Green, Steel Black, Titanium Blue

realme GT 2 w stosunku do swojego poprzednika otrzymał zupełnie inne wykończenie, ale też większy wyświetlacz i akumulator. Także do gry wchodzi lepszy, główny aparat z optyczną stabilizacją obrazu, ale znika gniazdo słuchawkowe Jack 3,5 mm i to w zasadzie kluczowe różnice. Tymczasem w porównaniu do realme GT 2 Pro otrzymujemy słabszy układ obliczeniowy, gorszy ogólny zestaw aparatów i wyświetlacz. Również teoretycznie mówimy o nieco gorszym wykonaniu, ale to akurat detal. W ten sposób widać, jak producent chciał wyważyć swoje portfolio.

Budowa i jakość wykonania

Na pierwszy rzut oka realme GT 2 i GT 2 Pro wyglądają identycznie. Oba modele dostępne są w specjalnych wersjach, których obudowa ma imitować papier. To faktycznie kwestia, która wypada bardzo dobrze w obu modelach, bo jest to zarówno coś niecodziennego, coś, co może się podobać, jak i jednocześnie jest praktyczne, bo się nie brudzi oraz poprawia ergonomię. Tylko przy bliższym spojrzeniu dojrzymy różnice pomiędzy oboma smartfona. Mimo wszystko realme GT 2 wciąż jest świetnie spasowany i ciężko znaleźć błąd konstrukcyjny.

Różnice widać już na froncie, gdzie ramki są wciąż akceptowalnej wielkości, ale jednak minimalnie grubsze, co szczególnie widać po tej dolnej. Jednak to detal, bo wciąż firmę możemy pochwalić za fabrycznie nałożoną folię na ekran. Niemniej ukryty w małym wycięciu aparat do selfie wypada przeciętnie i nie należy spodziewać się po nim nic rewelacyjnego. Szczególnie w zakresie tonalnym. W wyświetlaczu firma ukryła czytnik linii papilarnych, który działa bez zarzutu, podczas gdy na samej górze dojrzymy maskownicę z głośnikiem.

Z tyłu bardzo ciężko odróżnić realme GT 2 od GT 2 Pro. Trzeba doszukiwać się detali na wyspie z aparatami, która może nie jest super oryginalna, ale na pewno pasuje do tego smartfona. Szczególnie z dodatkowym, minimalnym wybrzuszeniem z oznaczeniem marki i projektanta (Naoto Fukusawa). Całość sprawdza się świetnie i pod względem wykończenia firma zasłużyła na 5+.

Krawędzie także wyróżniają taniego flagowca realme

Niemniej to po krawędziach najszybciej odróżnimy realme GT 2 na tle droższego brata. W tym wypadku firma postawiła na tworzywo sztuczne, a nie aluminium, więc nie pojawiają się paski antenowe, a w dotyku brakuje charakterystycznego chłodu. Teoretycznie to kwestia gustu, teoretycznie to mniej premium, ale jedyną, obiektywną uwagę, jaką mogę mieć, to mniej sztywne przyciski. Minimalnie, ale to naprawdę minimalnie się chyboczą i ich skok nie jest równie czytelny. Tylko zapewne, gdybym obok nie miał GT 2 Pro, to aż tak bym tego nie odbierał. Chociaż z drugiej strony GT 2 rozdziela klawisze głośności, więc tu akurat plus dla tańszego reprezentanta serii. Tymczasem na poszczególnych krawędziach znajdziemy:

• góra — dodatkowy mikrofon
• dół — tacka na karty SIM, główny mikrofon, złącze USB-C, głośnik
• lewa strona — klawisze od regulacji natężenia dźwięku
• prawa strona — klawisz blokady.

Skoro klawisze mamy już za sobą, to przejdźmy od razu do głośników, które brzmią nieco gorzej od GT 2 Pro, bo brakuje im pudła rezonansowego. Przez to niskie tony sprawiają gorsze wrażenie i to kluczowa różnica. Wciąż to dolny głośnik gra główną rolę i dopiero jego zakrycie pozwala zorientować się o istnieniu górnego.

Wyświetlacz i jakość obrazu

Większe ramki wokół wyświetlacza wynikają też między innymi z tego, że sam panel jest inny względem realme GT 2 Pro. Jest to ekran, który możemy uznać za podstawowy w dzisiejszych smartfonach tej klasy. Dlatego pojawia się AMOLED, rozdzielczość FullHD i podniesiona częstotliwość odświeżania obrazu. Jasność wyświetlacza jest poprawna. W domowych warunkach osiąga ponad 450 nitów, a w słońcu dobija do 700 nitów. Oczywiście w ramach materiałów HDR punktowe podświetlenie jest podbijane. Jakość barw również dobrze się sprawdza. Warto pamiętać, że w ustawieniach możemy dostosowywać prezentowaną paletę i w ten sposób dobrać sRGB lub DCI-P3. Dokładność barw jest w porządku.

realme GT 2 pozwala odświeżać obraz w 120 Hz, ale nie mamy dostępnych algorytmów, które same dopasowywałyby częstotliwość do aktualnych potrzeb. Dlatego w przypadku omawianego modelu, możemy zdecydować, czy wybierzemy 60, czy też 120 Hz. Jest też tryb automatyczny, ale nie zauważyłem specjalnej różnicy w jego działaniu. Niemalże cały system pozwala obserwować ekran w 120 Hz. YouTube, aparat i inne aplikacje blokują się w 60 Hz, gdy uruchomimy pełny ekran. Podobnie jest z grami, więc ostatecznie nie udało mi się uruchomić żadnej w 120 Hz.

Akumulator — czas pracy i ładowania

Pod względem akumulatora realme GT 2 i GT 2 Pro są takie same. Jednak wyniki w tytułowym modelu są nieco słabsze, a to za sprawą starszego układu obliczeniowego, który minimalnie bardziej się grzeje. Także brak adaptacyjnej częstotliwości wyświetlacza nie pomaga, ale ogólnie nie jest źle. Smartfon nie ma problemu z 1,5 dniami pracy w spokojnych warunkach. Przekładając to na czas włączonego wyświetlacza, spodziewajmy się następujących wyników:

• 7 godzin spokojnej pracy (Chrome, social media, Arkusze i Dokumenty Google, YouTube)
• 3 godziny pracy na pełnych obrotach.

Papierowa obudowa minimalnie się nagrzewa, ale nie do tego stopnia, aby alarmować. Z kolei ładowanie akumulatora jest szybkie, więc całość zregenerujemy w około 45 minut. Pół godziny pozwala odzyskać 80% nominalnej pojemności.

Aparaty — jakość zdjęć i filmów

realme dobrze rozwija swoją aplikację aparatu, więc w GT 2 robienie zdjęć i nagrywanie filmów wypada bardzo dobrze pod względem ergonomii. Wszystko, co najważniejsze znajdziemy na wierzchu, nieco rzadziej używane przełączniki w ramach wysuwanych paneli, a opcje, z których najrzadziej korzystamy, ukryte głęboko. Bez problemu dostosujemy tryby do swoich potrzeb. W przypadku realme GT 2 nie mogło zabraknąć wzmianek AI, ale na tę chwilę podszedłbym ostrożnie do ich wykorzystania. W zdjęciach sprawdzają się w porządku, ale w filmach potrafią namieszać i ograniczają funkcjonalność.

realme GT 2 pozwala nagrywać filmy w następujących rozdzielczościach:

• 720p w 30 i 60 kl./s.
• 1080p w 30 i 60 kl./s.
• 4K w 30 i 60 kl./s.

Jak to w przypadku taniego flagowca, obiektyw szerokokątny dostępny jest wyłącznie w podstawowych trybach. Filmów w 4K lub z 60 kl./s. nie nagramy w szerokim kącie. Teleobiektywu realme GT 2 nie oferuje, więc sugerowane 2x zbliżenie jest cyfrowe.

Główna matryca w porządku, reszta wpisuje się w sferę kompromisów

Tani flagowiec, więc kompromisy w aparatach są widoczne. Przede wszystkim otrzymujemy zbędną matrycę 2 MPx, która nie pomaga nam w niczym. Z kolei obiektyw szerokokątny jest bardzo ograniczony pod względem światła, reprodukcji kolorów i poziomu szczegółowości. Tak naprawdę realme GT 2 wykorzystuje ten sam zestaw aparatów, co realme 9 Pro+, a więc dużo tańszy smartfon. Różnice sprowadzają się wyłącznie do układu przetwarzania obrazu, ale wciąż obiektyw szerokokątny zalecałbym wyłącznie w dzień. W nocy odpowiedni tryb poniekąd ratuje sprawę, ale wciąż efekty są dalekie od pozytywnych.

Na szczęście główna matryca, Sony IMX766, która niewątpliwie okazała się przełomowa na mobilnym rynku, pokazuje się z dobrej strony. W tym wypadku odwzorowanie kolorów, detale i inne podstawowe aspekty wypadają bardzo dobrze w odpowiednio oświetlonych warunkach. W nocy również możemy pochwalić smartfon, choć tradycyjnie dla tej jednostki balans bieli potrafi niepotrzebnie skręcić w ciepłe, żółte kolory.

W filmach docenimy stabilizację optyczną, która ogólnie pozwoliła realme wyraźnie podnieść jakość aparatów. Tempo ustawiania ostrości i ogólna jakość sprawdza się bez zarzutu w podstawowych rozdzielczościach. Momentami jedynie odnosiłem wrażenie, że dynamika kulała i przepalone nieba były na porządku dziennym.

Oprogramowanie i wydajność

realme UI rozwija się i to dobrze, bo widać coraz lepsze rozwiązania ergonomiczne, coraz lepsze dodatki, ale oczywiście wciąż nietrudno o błędy. Jedne związane z tłumaczeniami, inne z powtarzalnymi sekcjami w ustawieniach. Także nie brakuje zestawu zbędnych aplikacji, które ujrzymy od razu po uruchomieniu urządzenia. To kluczowe uwagi, które muszę wytknąć realme UI 3 w realme GT 2. Poza tym system faktycznie się rozwija i stara dopasować do potrzeb użytkowników. Nieźle wypadają funkcje haptyczne, doceniam ogromne możliwości personalizacji, a także mnogość dodatków. Ciekawostką na pewno jest pulsometr na bazie czytnika linii papilarnych dostępny w laboratorium realme.

Na pokładzie realme GT 2 znalazł się zeszłoroczny, flagowy układ od Qualcomma. Oczywiście dzisiaj znajdziemy na rynku mocniejsze smartfony, ale tylko w cyferkach. W codziennym użytkowaniu tytułowy model wciąż ma od groma zapasu mocy obliczeniowej, więc pod tym względem realme GT 2 to pełnoprawny flagowiec. Pamięci także są szybkie, więc wydajność stoi na najwyższym poziomie.

Im wyższy wynik, tym lepiej.

Recenzja realme GT 2 – podsumowanie

realme GT 2 dobrze wypełnia wizję firmy, oferując wiele za niewiele. Oczywiście sytuacja gospodarcza sprawiła, że ostateczna cena tego smartfona względem realme GT 5G nie wypada najlepiej, ale to realme. Dlatego spodziewajmy się częstych promocji, choć też i bez nich tytułowy smartfon ma wiele do zaoferowania. Przede wszystkim papierowy tył może się podobać, ale także jest bardzo przyjemny w użytkowaniu. Do tego nie powinniśmy narzekać na wyświetlacz, akumulator i wydajność, co jest podstawą dla większości odbiorców. W ramach aparatów widać poprawę, choć wciąż firma musi być świadoma, że nie jest to poziom, którego moglibyśmy oczekiwać. Jeśli chcecie czegoś więcej, a wspomniane zalety Was zainteresowały, to zdecydowanie sprawdźcie realme GT 2 Pro.