Zaledwie dwa tygodnie dzielą nas od targów Mobile World Congress, które bez wyraźnego udziału Samsunga z pewnością będą ciekawe. Swego czasu opisałem, co mogą zabrać ze sobą do Barcelony poszczególni producenci, a do tego dochodzi ciekawa zapowiedź od Vernee. Jednak to LG najprawdopodobniej zbierze najwięcej oklasków za sprawą G6, który nie będzie szczycił się rekordową mocą obliczeniową, ale z pewnością nie będzie to nudny smartfon.
W tym roku możemy spodziewać się kilku trendów. Przede wszystkim większość producentów mobilnych urządzeń będzie chciało zmniejszyć wielkość ramek wokół wyświetlacza. Dodatkowo Koreańczycy – tak, Samsung też – chcą przełamać dotychczasowy standard ekranów wykonywanych w proporcjach 16:9 na rzecz 18:9. W przypadku LG technologia ta najprawdopodobniej zostanie nazwana jako FullVision i jeszcze dokładnie nie wiemy w jaki sposób zostanie wykorzystana. Mimo wszystko łącząc powyższe zmiany, smartfony z pewnością staną się dłuższe w stosunku do szerokości, co doskonale widać na zdjęciu prezentującym przedni panel G6:
Powyższy ekran charakteryzować się będzie przekątną wynoszącą 5,7-cali, rozdzielczością QuadHD dostosowaną do proporcji, czyli 2880×1440, co w sumie daje 564 pikseli na cal. Z tego samego źródła dostaliśmy kolejne potwierdzenie, że LG zastosuje Google Assistant.
Premiera G6 coraz bliżej, na propozycję Samsunga będziemy musieli poczekać przynajmniej kolejny miesiąc, ale mimo wszystko już bliżej niż dalej do poznania nowej generacji flagowych smartfonów i rozpoczęcia walki o miano producenta najlepszego urządzenia na rynku.
źródło: ithome