Exynos dla Galaxy S8 nadchodzi z rekordowym taktowaniem rdzeni – Samsung wciąż chce być liderem

Wczoraj przedstawiłem Wam zapowiedź kolejnego, topowego układu od MediaTeka, który może w końcu poprawić swoje największe bolączki (nie licząc kodów źródłowych). Jednak nie musieliśmy długo czekać na jakąkolwiek odpowiedź od konkurencji. Co prawda mamy do czynienia z nieoficjalnymi informacjami, ale trudno się nie domyślić, że Samsunga także się zbroi.

W zeszłym roku ewidentnie Exynos 7420 był najpotężniejszym układem na rynku. Snapdragon 810 sprawdził się głównie jako grzejnik, a MediaTek dalej był gdzieś z tyłu. W tym roku zarówno układy Qualcomma jak i Samsunga pokazują się z dobrej strony i ciężko wybrać ten lepszy. Jednak jak będzie prezentować się następna generacja? Przede wszystkim dominować będzie 10 nm proces technologiczny. Oznacza to kolejny krok w zwiększeniu wydajności przy jednoczesnym zmniejszeniu temperatur oraz zużycia energii. Tak oczywiście wygląda to w teorii. W Sieci pojawiły się już plotki na temat propozycji Samsunga skierowanej do przyszłorocznych, flagowych smartfonów oraz być może tabletów. Będzie to najprawdopodobniej Exynos 8895, którego „duże”, autorskie rdzenie będą taktowane częstotliwością do aż 4 GHz, podczas gdy procesor z chociażby Galaxy S7 maksymalnie może „rozpędzić się” do 3 GHz. To zdecydowana zmiana, ale ujawnione dane mówią, że nadchodzący Exynos na pełnych obrotach ma zużywać tyle energii, co Snapdragon 830 (też 10 nm) ustawiony na 3,6 GHz.

Oczywiście taktowanie niekoniecznie idzie w parze z wydajnością, ale na tym poziomie z pewnością będzie miała ona znaczenie. Na koniec warto dodać, że rdzenie Cortex-A53 Exynosa 8895 mają być taktowane do 2,7 GHz.

źródło: SamMobile