To się nazywa bujna wyobraźnia. Nancy Pelosi uderza ponownie z kolejną porcją ciekawych poglądów.
Kolejny raz amerykańscy politycy chcą zagarnąć dla siebie coś z osiągnięć tamtejszych biznesów i innowatorów. Teraz połasili się na… iPhone’a i mimo że reprezentujemy tutaj drugą stronę mocy, to nie możemy przejść na tym bez komentarza.
Na konwencji Demokratów, Nancy Pelosi pytała „Czy ktoś tutaj ma smartfona? Bo w tym smartfonie, którego tutaj trzymam wszystko powstało z rządowych badań, z badań finansowanych przez nasz rząd: GPS stworzony przez nasze wojsko, płaski ekran, aparat cyfrowy, kompresja danych bezprzewodowych”.
Buntowniczy serwis TruthRevolt.org, który upowszechnił tę wypowiedź Pelosi, słusznie pyta, czy pani polityk byłaby tak odważna gdyby na tym świecie nadal był Steve Jobs. „Nie sądzimy” – dodają. [youtube]https://youtu.be/h2ZpH7eVRro[/youtube]