Jakiś czas temu Nintendo ogłosiło, że pokemony trafią w końcu na urządzenia mobilne. Jest to całkowita zmiana podejścia firmy, która do tej pory skupiała się wyłącznie na wydawaniu produktów tylko na swoje konsole. Pierwszym tytułem w jaki zagramy będzie wspominane przez nas niejednokrotnie Pokemon Go, które otrzymało wsparcie finansowe nawet od Google!
Do tej pory pokazywaliśmy Wam kilka filmów z gry i garść świeżych newsów. Pisaliśmy również, że trwają beta testy, w Japonii, Australii i ostatnio także w USA. Muszę przyznać, że bardzo podoba mi się oprawa graficzna i pomysł na zrobienie gry. Nie mogę się doczekać jej premiery, niestety nie ma róży bez kolców. Do minusów na tę chwilę mogę zaliczyć brak walk z dzikimi Pokemonami oraz dostępność jedynie 150 stworków na starcie. Ale to nie wszystko.
Teraz docierają do nas kolejne informacje od beta testerów. Większość z nich narzeka na prądożerność aplikacji. Pokemon Go jest w stanie podobno wydrenować baterię smartfonu w zaledwie 3-4 godziny ciągłego grania. Ponadto w ciągu miesiąca gra uszczupli nasz pakiet danych nawet o kilka GB! Jeżeli zatem czekacie z niecierpliwością na tę grę, warto pomyśleć o smartfonie z wytrzymałym akumulatorem i przejrzeć oferty operatorów komórkowych w poszukiwaniu taniego Internetu najlepiej bez limitu. Na koniec mam dla Was film przedstawiający smartfona z tym niesamowitym tytułem w terenie.
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=IVAOYx7rkp0[/youtube]
źródło: reddit, własne