Samsung zdecydował się wydać Galaxy S7 w dwóch wersjach – jedną wyposażoną w Snapdragon 820, drugą w Exynos 8890. Różnica między nimi jest oczywiście widoczna w cyferkach, lecz nie o benchmarkach będzie tutaj mowa. Ważniejszym elementem jest czas pracy na jednym ładowaniu. I patrząc na wyniki myślę, że wcale nie trafiła nam się ta „gorsza opcja”.
Portal GSM Arena postanowił dokładnie sprawdzić, która wersja najnowszego flagowca z zaokrąglonymi krawędziami od Samsunga wytrzymuje dłużej. Jak wiemy, koreański producent zdecydował się zwiększyć pojemność akumulatora do 3600 mAh. Czy taka wartość jest już wystarczająca do swobodnego korzystania ze smartfonu?
Jak widzimy wyżej, Samsung Galaxy S7 edge działający na Exynosie 8890 jest w stanie wytrzymać aż 24,5 godziny rozmów, podczas gdy jego odpowiednik ze Snapdragonem 820 padnie 2 godziny szybciej.
Na odtwarzanie wideo również nie mamy co narzekać. Na wersji z Exynosem z zapasem urządzimy sobie serialowy maraton, gdyż jego wydajność sięga aż 20 godzin. W wersji z S820 będziemy zmuszeni dokończyć odcinki pod ładowarką, gdyż czas odtwarzana jest o 3 godziny krótszy.
W kwestii przeglądania Internetu również pochwała dla wersji z E8. Ponownie różnica wynosi 3 godziny. Jednakże tutaj zarówno jeden, jak i drugi procesor wypada blado w porównaniu z konkurencją. Niemniej 13-godzinne surfowanie po Sieci wystarczy nawet na najbardziej wypełniony wykładami dzień w historii.
Wszystko wskazuje na to, że Samsung wykonał dobry krok decydując się na większy akumulator. Mimo wszystko wyniki wciąż nie są „niezwykłe”. Nie jesteśmy świadkami żadnej rewolucji i łatwo można zauważyć, że wiele modeli jest wyraźnie oszczędniejszych. Pozostaje zatem poczekać na czasy pracy pozostałych flagowych modeli z tego roku – niemal identyczna specyfikacja zostanie surowo oceniona przez optymalizację.
źródło: GSM Arena