Jak wszyscy wiemy od kolejnego flagowca może zależeć dalszy byt tego wciąż przez wielu cenionego w ekosystemie Androida producenta smartfonów. Również firma wydaje się zdawać sobie z tego faktu bardzo dobrze sprawę, bowiem według najnowszych informacji, jakie pojawiły się na oficjalnym profilu zwykle świetnie poinformowanego Evana Blassa na Twitterze, i wbrew temu co mówiło się jeszcze w piątek, najnowszy smartfon nie będzie już posiadał znanego z obecnego modelu ekranu AMOLED, a zastosowana bateria ma mieć pojemność zbliżoną do konkurencji – 3000 mAh.
W miejsce uwielbianej przez Samsunga technologii AMOLED trafi wyświetlacz w charakterystycznej dla tej firmy technologii S-LCD. Użyta zostanie oczywiście najnowsza wersja 5 Super LCD. Z pewnością jest to informacja, która ucieszy wielu fanów tej firmy, którzy cenili sobie w smartfonach HTC nie tylko niemalże perfekcyjne wykonanie, ale też właśnie wyświetlacz – S-LCD potrafi bowiem oferować bardzo dobry pod względem technicznym ekran, którego barwy, jasność mogą się podobać. Swoisty powrót do świetnej przeszłości tej firmy odnaleźć można w innych elementach specyfikacji, jak choćby w aparacie – to jeden z pierwszych modeli HTC od kilku lat, w którym firma zastosuje zwyczajny, pozbawiony marketingowego bełkotu moduł kamery głównej, ale też choćby za sprawą rezygnacji z forsowanych przez Google ekranowych przycisków nawigacyjnych.
Nowy HTC 10 ma bez wątpienia spore szanse na to by, odnieść tak potrzebny firmie z Tajwanu sukces. Czy się uda? Moim zdaniem jest to możliwe bowiem, o ile informacje pojawiające w ostatnich dniach potwierdzą się, nowy model będzie prawdziwą alternatywą dla smartfonów LG czy Samsunga.
Źródło: Twitter