Facebook ostatnimi czasy zalewa nas rozmaitymi aktualizacjami. Abstrahując od nowości jakie wprowadza do swojego komunikatora Messenger, sam serwis aż kipi od zmian – przyznacie, że wprowadzenia reakcji nie dało się nie zauważyć, a sama sprawa odbiła się sporym echem po Sieci. Tym razem jednak będziemy mieć do czynienia ze streamingiem na żywo wprost ze swojej tablicy!
Znamy Facebook Mentions. I to tyle. Usługa ta dostępna jest tylko dla osób publicznych, gwiazd tudzież celebrytów, lecz nie dla nas. Skupmy się więc na sprawach przyziemnych i dostępnych dla każdego. Otóż Mark Zuckerberg zapragnął nieco porywalizować z Periscope od Twittera, dlatego też już wkrótce każdy facebookowicz będzie mógł robić relację live na swoim profilu.
Całość nie będzie wymagała osobnej aplikacji. Wystarczy w polu „O czym teraz myślisz?” wybrać ikonę relacji wideo na żywo. Następnie dostaniemy możliwość utworzenia krótkiego opisu naszego streamu i volia, gotowe! Od teraz widzowie będą mogli dodawać komentarze w czasie rzeczywistym, na które będzie opcja natychmiastowej odpowiedzi. Po skończeniu relacji całość zostanie zapisana na naszej osi czasu.
Niestety nie wszyscy otrzymają aktualizację jednocześnie. Pierwsi będą Amerykanie, już w przyszłym tygodniu. Zaraz po nich jednak Facebook planuje rozszerzyć usługę na pozostałe rynki. Sprawa prezentuje się niezwykle interesująco. Zwłaszcza, że wszystko zamyka się w jednej aplikacji, dzięki czemu poszerza grono zarówno nadawców, jak i odbiorców. Dostrzegam tutaj duży potencjał np. dla vlogerów-podróżników, którzy przed opublikowaniem opracowanego materiału na YouTube chcieliby zdradzić widzom kulisy swoich wojaży.
źródło: Android Authority