Obecnie rozwój smartfonów zdecydowanie zwolnił. Z roku na rok przybywa głównie mocy obliczeniowej i tak naprawdę to główne zmiany. Nie ma takich rewolucji jak chociażby pojawienie się aparatu nad wyświetlaczem. Jednak może się to już niedługo zmienić za sprawą Sony.
Jak możemy przeczytać na Xperia Blog, Japończycy szykują się do wprowadzenia na rynek nowych, podwójnych modułów aparatów. Zapewne na myśl przychodzi Wam technologia obrazu 3D, ale nie o to tutaj chodzi. To również nie to samo, co proponowało HTC razem z One M8. Nowe moduły będą w stanie robić zdjęcia ze zdecydowanie szerszym kątem, które mogłyby być wykonywane w warunkach z minimalną ilością światła. Również może pojawić się lepszy, bezstratny zoom, który nie będzie wymagał specjalnej optyki. Oczywiście rozmawiamy obecnie o Sony jako o producencie takich modułów dla wielu firm, nie tylko dla serii Xperia Z. Japończycy spodziewają się, że to lub podobne rozwiązania będą standardem we flagowcach w przyszłym roku.
Mimo wszystko niektórzy mogli już usłyszeć, że iPhone 7 ma posiadać podobne rozwiązania, a jego premiera zapewne będzie miała miejsce jesienią. W takim razie czyżby Sony na nowo miało zrewolucjonizować aparaty w smartfonach?