Sztuczna inteligencja znów znajduje miejsce w lotnictwie, co może być kolejną ciekawą wiadomością dla pilotów. Myśliwiec Lockheed Martin o nazwie VISTA X-62A został pierwszym samolotem taktycznym sterowanym wyłącznie przez AI. Maszyna wzbiła się w powietrze na ponad 17 godzin. Lot testowy odbył się z bazy sił powietrznych Edwards w Kalifornii.
Sztuczna inteligencja zastąpi pilotów?
Cena samolotów i długotrwały proces ich opracowania i zbudowania to nie jedyny problem US Air Force. Siły powietrzne są dziś o wiele mniejsze niż były w przeszłości, a wiąże się to nie tylko z mniejszą liczbą chętnych, ale też ze skomplikowaniem procesu szkoleniowego i kosztem Sztuczna inteligencja może temu zapobiec. Inżynierowie rozwijający AI uzyskali narzędzie, które może obniżyć i czas i kwotę potrzebną do wydania, by wzmocnić bazy lotnicze wojska.
Samoloty VISTA to nic innego jak zmodyfikowane F-16D Block 30 Peace Marble II. Sam skrót VISTA oznacza Variable In-Flight Simulation (po polsku Zmienna symulacja lotu). Maszyna została opracowana w tajnej placówce Lockheed Martin Skunk Works we współpracy z Calspan Corporation i pełni rolę samolotu testowego w Szkole Pilotów w Edwards.
VISTA to też nazwa właśnie systemu symulacji samolotu, którego połączono z algorytmem śledzenia oraz systemem autonomicznej kontroli. To te dwa ostatnie wpływają na jego niezwykłe możliwości, które zamieniają maszynę w obiekt testowy nie tylko dla pilotów, ale również dla sztucznej inteligencji i rozwoju autonomii.
„VISTA pozwoli nam wyrównać rozwój i testowanie najnowocześniejszych technik sztucznej inteligencji z nowymi projektami maszyn bez załogi. To podejście, w połączeniu z ukierunkowanymi testami nowych systemów pojazdów w miarę ich produkcji, szybko dojrzeje do autonomii i pozwoli zapewnić naszym myśliwcom zdolności taktyczne„
Doktor M. Christopher Cotting, dyrektor naukowy Szkoły Pilotów Testowych Sił Powietrznych w Edwards
VISTA X-62A przechodzi obecnie konieczne przeglądy. Po kilku formalnościach firmy i Szkoła wznowią testy autonomiczne i loty, po których technologia będzie dostrajana.
Takie samoloty to też szansa na dużo odważniejsze misje dla armii. Kraj zdecydowanie zmniejsza ryzyko i koszty, jeśli podczas operacji specjalnych nie utraci pilotów. Sterowanie taką maszyną odbywałoby się tylko i wyłącznie zdalnie z ziemi, a sztuczna inteligencja mogłaby wykonywać cele taktyczne bez zagrożenia dla ludzi.