Custom ROM na Nexusa 6P? Tak, ale zapomnij o gwarancji

1 minuta czytania
Komentarze
Google-Nexus-6P-Review-TI

Urządzenia z linii Nexus kojarzą nam się nie tylko z najnowszą wersją systemu Android, ale również z możliwościami, jakie ze sobą niesie scena modderska. Popularność tych modeli na rynku custom ROMów jest na tyle duża, że zabrakłoby nam miesiąca na sprawdzenie możliwości wszystkich prezentowanych wersji systemu. Co jeśli jednak nie dostaniemy takiej możliwości? Albo stanie się to kosztem gwarancji?

Jak dobrze wiemy w tym roku pojawiły się kolejne dwa modele z linii Nexus – 5X od LG oraz 6P od Huawei. Dziś zajmiemy się tym drugim, a konkretnie możliwościami ingerencji w wersję systemu. Wszystko wskazuje na to, że producenci postanowili zrobić trochę użytkownikom „pod górkę”. Mówi się, że to ze względu na bezpieczeństwo usługi Android Pay, lecz czy każdy przyjmie to wytłumaczenie?

Sprawa wygląda tak, że odblokowanie bootladera będzie nieodwracalne. Ingerencja w to ustawienie zostanie odnotowana na stałe w urządzeniu. Podobnie jak to wygląda z flagą KNOX u Samsunga. Tutaj jednak nazywa się to QFuse. Pozostaje więc kwestia popularności Nexusa 6P na scenie modderskiej i ilości odważnych użytkowników, którzy zdecydują się na ten krok. Po tym prawdopodobnie utracimy gwarancję, a wartość telefonu na rynku wtórnym drastycznie spadnie.

Na ten czas nie wiadomo czy drugi z premierowych modeli również został wyposażony w QFuse. Czy tak się stało z pewnością dowiemy się niebawem. Jedna sprawa pozostaje do rozstrzygnięcia, a borykać się z nią będą użytkownicy Nexusa 6P, jak i potencjalni nabywcy. Gwarancja z czystym Androidem 6.0 Marshmallow czy jednak jej utrata na korzyść zmodowanego systemu?

źródło: Phone Arena

Motyw