Ataki na Elona Muska, Twitter

Podwyżka cen Starlink – okazuje się, że tanio już było

3 minuty czytania
Komentarze

Cena usługi, jaką jest Starlink, dla przeciętnego zjadacza chleba w Polsce jest zaporowa. Nie jest to coś, co można traktować jako realną alternatywę internetu kablowego/mobilnego kiedy tylko ma się dostęp do takich technologii, a jedyne co robimy, to przeglądamy sieć, oglądamy filmy i gramy w gry online. Jednak w przypadku osób, które muszą przerzucać olbrzymie ilości danych i nie mają szybkiego łącza, albo wręcz tych, którzy mogą liczyć co najwyżej na internet satelitarny, Starlink zaczyna mieć już większy sens. I to głównie dla nich problemem jest najnowsza podwyżka cen Starlink.

Podwyżka cen Starlink

Podwyżka cen Starlink

Warto tu podkreślić, że jak na razie firma zapowiedziała jedynie podwyżki w USA. Jednak tylko kwestią czasu będą podobne zapowiedzi na pozostałych rynkach. Firma wydała następujące oświadczenie:

Ze względu na zbyt wysoki poziom inflacji, cena zestawu Starlink wzrasta z 499 dolarów do 549 dolarów dla posiadaczy depozytów i 599 dolarów dla wszystkich nowych zamówień, ze skutkiem od dzisiaj. Dodatkowo cena miesięcznej usługi Starlink wzrośnie z 99 do 110 dolarów. Nowa cena będzie obowiązywać dla abonamentu od 22.04.2022 roku.

Mowa jest więc o podwyżce o całe 50 USD za zestaw i 11 USD miesięcznie za usługę, z tym że są to stawki netto. Warto więc spojrzeć na to, jak sytuacja wygląda w Polsce. Otóż zestaw Starlink kosztuje u nas 2960 PLN, czyli około 693 USD po dzisiejszym kursie. To oczywiście znacznie więcej, niż deklarowane 499 USD w USA, prawda? Weźmy jednak pod uwagę, że do kwoty tej należy doliczyć VAT w stawce 23%, co przekłada się na dodatkowe 160 USD, czyli 684 PLN. Może także pojawić się dodatkowa korekta wynikająca ze spadku wartości złotego w ostatnich tygodniach. Mimo to jednorazowa kwota nie powinna przekroczyć 3500 PLN + koszty transportu. Te obecnie wynoszą 317 PLN i niestety, również mogą pójść w górę. Możemy więc spodziewać się, że realnie za sprzęt zapłacimy około 4000 PLN.

Zobacz też: ESL Gaming i Qualcomm tworzą ligę e-sportową dla miłośników smartfonów

Jeśli zaś chodzi o koszty miesięczne, to sytuacja również nie wygląda zbyt ciekawie. Otóż Starlink w Polsce kosztuje 449 PLN. Sęk w tym, że po dzisiejszym kursie 99 USD to 423 PLN. Przepłacamy? No cóż, nie do końca: pamiętajmy, że w USA ceny są podawane netto. Tym samym po dodaniu 23% VAT wynika, że powinniśmy płacić 520 PLN miesięcznie po korekcie. Jednak jeśli dodamy do tego dodatkowe 11 USD, czyli około 47 PLN, to wychodzi miesięczna kwota w okolicy 580 PLN miesięcznie za usługę. Oczywiście istnieje szansa, że korekta Starlinka nie obejmie zmiany kursów walut, albo — co byłoby optymalne dla nas — dotyczy tylko klientów w USA. Warto jednak być świadomym konsekwencji najczarniejszego możliwego scenariusza cenowego.

Źródło: Engadget

Motyw