Organizacja non-profit, Whistleblower Aid złożyła skargę do Komisji Papierów Wartościowych i Giełd USA, która oskarża Metę o wprowadzanie w błąd inwestorów w kwestii wysiłków na rzecz łagodzenia zmian klimatycznych i dezinformacji na swoich platformach. Wedle skargi meta wydała masę błędnych oświadczeń, oraz pominęła wiele aspektów radzenia sobie z tymi problemami w swoich raportach dla inwestorów.
Meta oskarżona o wprowadzanie w błąd inwestorów
Rzecznik Whistleblower Aid w swoim oświadczeniu dla portalu Engadget stwierdził:
Dokumenty udostępnione z SEC dowodzą, że Facebook mówił co innego w prywatnych wiadomościach, a co innego w publicznych w odniesieniu do jego podejścia do zmian klimatu i dezinformacji. To nie jest tylko nieodpowiedzialne wobec opinii publicznej, to aktywne wprowadzanie w błąd inwestorów, którzy mają prawo do prawdziwych odpowiedzi od firmy.
Według Whistleblower Aid przykładem takich działań ma być to, że Meta do zeszłego roku nie miała planu postępowania wobec zaprzeczania zmianom klimatu, mimo wieloletnich deklaracji walki z tym problemem. Podobnie sytuacja ma wyglądać w przypadku rozpowszechniania się treści antyszczepionkowych, czy antycovidowych. I to pomimo tego, że kierownictwo Mety publicznie komentowało środki, które podejmowało, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się dezinformacji na te tematy.
Zobacz też: Auta elektryczne i hybrydy? Polacy są za, o ile pojazd jest całkowicie nowy
Sama Meta odpiera te zarzuty. Jak możemy przeczytać w odpowiedzi rzecznika firmy na wyżej przedstawione zarzuty:
Skierowaliśmy ponad 2 miliardy ludzi do autorytatywnych informacji o zdrowiu publicznym i nadal usuwamy fałszywe twierdzenia o szczepionkach, teorie spiskowe i dezinformacje. Stworzyliśmy również nasze Centrum Nauki o Klimacie w ponad 150 krajach, aby zapewnić ludziom dostęp do aktualnych i opartych na faktach informacji na temat klimatu, a także współpracujemy z niezależnymi podmiotami zajmującymi się sprawdzaniem faktów, aby usuwać fałszywe twierdzenia. Nie ma jednego uniwersalnego rozwiązania, które powstrzymałoby rozprzestrzenianie się dezinformacji, ale jesteśmy zaangażowani w tworzenie nowych narzędzi i zasad walki z tym zjawiskiem.
Mamy więc do czynienia z dwiema, zupełnie różnymi narracjami. Gdzie więc leży prawda? No cóż, na pewno nie pośrodku. Prawda leży tam, gdzie leży i chociaż brzmi to jak zwykły truizm, to warto o tym pamiętać przed wydawaniem wyroków.
Źródło: Engadget