Według najnowszych doniesień Huawei podejmuje kolejne kroki w drodze do samowystarczalności. Od kiedy sankcje USA odcięły firmę od TSMC, ta zaczęła szukać alternatyw. Pierwszą z nich było chińskie SMIC, które niestety dość szybko również oberwało sankcjami. Kolejnym partnerem okazał się koreański Samsung, który stworzył specjalną linię produkcyjną pozbawioną amerykańskich technologii. Jednak władze Huaweia postanowiły, że najbezpieczniej będzie wybudować swoją własną fabrykę układów.
Huawei buduje fabrykę procesorów w Wuhan
Według raportu DigiTimes chiński gigant technologiczny planuje zbudować swoją pierwszą fabrykę w Wuhan, w prowincji Hubei. Jest to więc region, który nie kojarzy się światu najlepiej z dość oczywistych względów. Fabryka procesorów ma rozpocząć produkcję od przyszłego roku. Poza układami SoC mają w niej także powstawać modemy, które są podstawowym elementem najważniejszego działu Huaweia, czyli tego związanego z budową sieci telekomunikacyjnych. Dodatkowo mają tam także powstawać układy dla IoT.
Zobacz też: Odczepiasz fragment smartfona i masz smartwatch – Samsung ma ciekawy patent
W obliczu sankcji nałożonych przez USA, które sparaliżowały działalność firmy, Huawei, a nawet Chiny, kładą nacisk na przyspieszenie rozwoju krajowych fabryk, aby zlokalizować łańcuch dostaw dla lokalnych firm technologicznych. Na razie jednak nie należy popadać w nadmierny hurraoptymizm. Wciąż nie wiadomo, z jakiej technologii Huawei będzie w stanie korzystać. Zbyt wysoki proces technologiczny sprawi, że firma nie będzie w stanie produkować zaawansowanych układów z powodu nadmiaru generowanego ciepła i dużego zużycia energii.
Źródło: Gizmochina