balony stratosferyczne mylone z UFO

Balony stratosferyczne są mylone z UFO – inżynier NASA tłumaczy, dlaczego

2 minuty czytania
Komentarze

W sieci można znaleźć wiele materiałów z niezidentyfikowanymi obiektami na niebie – okazuje się jednak, że z UFO bywają mylone balony stratosferyczne należące do NASA. Wyjaśnił to Artur Chmielewski, polski inżynier pracujący w amerykańskiej agencji kosmicznej.

Balony stratosferyczne mylone z UFO

Co jakiś czas na niebie można zaobserwować niezidentyfikowane, latające obiekty. To poważna zagadka dla władz Stanów Zjednoczonych, które nie umieją wyjaśnić dziwnych zjawisk. Nagrania z UFO są autentyczne i nie wygląda na to, by niektóre z zauważonych obiektów były wytworem człowieka. Nie ma jednak żadnych pewnych dowodów na to, by były to statki obcych cywilizacji.

W internecie nie brakuje też jednak fake newsów na temat UFO, przedstawiających obiekty, które nie są niezidentyfikowane. Do tej kwestii odniósł się w rozmowie z PAP Artur Chmielewski, inżynier pracujący w NASA. Jak mówił, agencja prowadzi czasami testy z użyciem balonów stratosferycznych. Najczęściej badania są prowadzone w Teksasie. Technologie testowane przez NASA są wysyłane balonami stratosferycznymi lecącymi na wysokość 100 km. Balon jest najczęściej srebrny lub złoty i przypomina kulę. Gdy osiągnie wysokość 100 km i naukowcy zbiorą potrzebne dane, z balonu uchodzi hel i obiekt zaczyna spadać.

A jak coś było kulą, a teraz ja wypuściłem trochę helu z tego, to jak to wygląda? Właśnie jak taki spodek. A ponieważ jest trochę wiatru, to ten spodek tak dziwnie spada (kołysząc się na boki) – tłumaczył Artur Chmielewski. Gdy balon spadnie np. na pole kukurydzy, jest zabierany przez ciężarówkę NASA. To wzbudza podejrzenia i przyczynia się do powstawania teorii spiskowych.

Czytaj także: Studenci z Wrocławia zbudowali bolid, który będzie ścigał się na torach w Europie

Co z tym lądowaniem na księżycu?

Polak pracujący w NASA odniósł się również do teorii, według której nie było lądowania na księżycu. Dowodem ma być brak gwiazd na nagraniu. Nie widać gwiazd także w ciągu dnia na Ziemi, dlatego że jesteśmy oślepieni. Gwiazdy są na niebie cały czas, nie widzimy ich, bo jesteśmy oślepieni, wszystko inne ma większy kontrast – tłumaczył Artur Chmielewski. Jak mówił, widząc biały skafander astronauty, jesteśmy oślepieni w podobny sposób i nie ma wystarczającego kontrastu, by dostrzec gwiazdy.

źródło: PAP MediaRoom, zdjęcie główne: YouTube/NASA Goddard

Motyw