Zapowiedzi od Netflix potrafią zachęcić do obejrzenia konkretnej produkcji. Tym razem platforma postanowiła pokazać fragmenty nowych tytułów, które będą trafiały do serwisu w tym roku. Przypomnijmy, że Netflix ma ambitny plan wypuszczania co tydzień jednej nowej produkcji, a w niektóre z nich będą zaangażowane gwiazdy pierwszego formatu. Wśród nich m.in. Leonardo DiCaprio czy Gary Oldman.
Zapowiedzi od Netflix – nowy film co tydzień
Wprawdzie w udostępnionym przez platformę materiale nie ma teraz fragmentów filmu z DiCaprio, za to można wypatrzeć Garego Oldmana. Ten pojawi się w filmie „Kobieta w oknie”, gdzie zagra także Amy Adams, Julianne Moore czy Anthony Mackie. To będzie adaptacja bestselerowej powieści autorstwa A.J. Finn. Premiera „Kobiety w oknie” odbędzie się w połowie maja, co tylko pokazuje, że Netflix faktycznie zamierza wypuszczać wysokobudżetowe produkcje częściej, niż dotychczas.
Zapowiedzi od Netflix, które trafiły na YouTube, to raczej szybkie spojrzenie na niektóre z tytułów, niż klasyczne trailery. Z przedstawionych fragmentów ciekawie zapowiada się „Armia umarłych”, czyli nieco inne spojrzenie na zombie. Tutaj może być wyjątkowo ciekawie, ponieważ film reżyseruje Zack Snyder, czyli mistrz wysokobudżetowych tytułów. W filmie pojawi się Dave Bautista, którego można kojarzyć z roli Draxa w „Strażnikach Galaktyki”. Oczywiście takie krótkie urywki produkcji nie są czymś, co przekona widzów do tego, by obejrzeć dany filmy. Tutaj warto poczekać na pełne zwiastuny lub chociażby na pierwsze recenzje. Zwiastuny obu tych tytułów umieściliśmy w tekście, jeżeli jeszcze ich nie widzieliście.
Zobacz też: Nowości na Netflix w maju – platforma przygotowała dużo dobrego.
Nowe filmy co tydzień to ambitny projekt i można tylko liczyć na to, że uda się zachować odpowiednie proporcje między widowiskowością, a jakością przekazywanej historii. Filmów będzie dużo, a tak ma nazywać się część z nich: „Ojcostwo”, „Mitchellowie kontra maszyny”, „Ostatni najemnik”, „Ameryka: Film”, „Krwawe niebo”, „He’s All That”, „Vivo” czy „Ulica strachu – trylogia”.
Źródło: Netflix / YouTube