NASA udostępniła informacje na temat lądowiska, z którego na Marsie wystartuje ich helikopter. To będzie pierwsza taka próba w historii. Jeżeli wszystko pójdzie po myśli inżynierów z NASA, tego typu przelotów będzie znacznie więcej. Tutaj jednak bardzo dużo zależy od tego, jak wypadnie ten pierwszy start, który potrwa zaledwie chwilę, co nie oznacza, że przygotowania do niego są proste.
Lądowisko na Marsie – testowy lot helikoptera
Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, a warunki pogodowe na Marsie będą odpowiednie, to w okolicach 8 kwietnia zostanie podjęta pierwsza próba wystartowania helikopterem na obcej planecie. Spodziewaliśmy się, że poszukiwania dogodnego lądowiska na Marsie mogą zająć długie miesiące. Okazało się jednak, że miejsce lądowania łazika Perseverance było wyjątkowo dogodne. Niedaleko niego znajduje się odpowiednio płaska powierzchnia, która ma zapewnić bezpieczne warunki, by przeprowadzić pierwszy lot helikopterem Ingenuity.
Nie będzie to jednak zbyt długi lot, a tym bardziej daleki. Helikopter ma się wznieść na wysokość około 3 metrów, a następnie bezpiecznie wylądować. Jeżeli to się powiedzieć, będą przeprowadzane kolejne loty, które mogą już wyglądać trochę inaczej. Do pełnych przelotów nad powierzchnią Marsa jeszcze daleka droga. Kiedy już łazik dostarczy helikopter na teren lądowiska, helikopter zostanie ustawiony w pozycji pionowej. Następnie Łazik ma się oddalić od miejsca startu na około 100 metrów. Ta podróż zajmie mu około 25 godzin.
Zobacz też: Nasze wrażenia po spotkaniu z Huawei Mate X2.
Całym procesem obsługi lotu będzie zajmował się komputer pokładowy helikoptera. Po wykonaniu lotu naukowcy zajmą się badaniem przesłanych przez niego danych. To ma pomóc w przygotowywaniu późniejszych startów. Ingenuity ma wznieść się na wysokość 3 metrów w tempie 1 m/s. Wtedy zawiśnie na około pół minuty, a podczas całego lotu będzie wykonywał zdjęcia z częstotliwością 30 klatek na sekundę. Kolejne loty mają pozwolić na to, by dotrzeć do miejsc na Marsie, które są niedostępne dla łazika. Trzymamy kciuki za powodzenie!
Źródło: NASA / The Verge