Ban w Sklepie Play za rozszerzenie .ass

Google wyrzuciło odtwarzacz filmów ze Sklepu Play z powodu… brzydkiej nazwy formatu napisów

1 minuta czytania
Komentarze

Algorytmy automatycznego usuwania aplikacji ze Sklepu Play mają sprawić, że platforma dystrybucji stanie się bezpieczniejszym miejscem dla każdego. Sztuczna inteligencja w tych kwestiach nie jest zbyt wyrozumiała. Najnowszą ofiarą, która ucierpiała z tego powodu, jest Just (Video) Player za złamanie polityki dotyczącej… seksu i wulgarnego języka. Aplikacja zamieściła w swoim opisie notkę o wspieranym formacie napisów. Ten jednak z powodu niedopatrzenia, lub — co bardziej prawdopodobne — żartu twórców, brzmi jak nazwa pewnej części ciała.

Ban w Sklepie Play za rozszerzenie .ass

Ban w Sklepie Play za rozszerzenie .ass

Sklep Play wysłał automatycznego e-maila do dewelopera, informując go, że jego aplikacja zawiera treści, które nie są zgodne z polityką Sexual Content and Profanity i została zawieszona. E-mail wskazuje na dokładne położenie problemu. Jest nią linijka opisu dotycząca wspieranych napisów, która wygląda następująco:

Subtitles: SRT, SSA, ASS, TTML, VTT.

Zobacz też: Chrome wyciszy powiadomienia, gdy udostępniamy swój ekran

Opierając się na tym sformułowaniu, można bezpiecznie założyć, że rozszerzenie .ass musiał uruchomić jakiś filtr AI w Google. Nie jest jasne, dlaczego filtr nie zadziałał wcześniej, ponieważ opis nie jest nowy. Co zabawne, własna biblioteka Google ExoPlayer wspomina o tym samym formacie napisów zarówno w swoim repo na Githubie, jak i na stronie wsparcia, więc wygląda na to, że Google nie jest przeciwne używaniu tego typu słownictwa. Pocieszająca jest niemal natychmiastowa reakcja Google w tej sprawie. Just (Video) Player wrócił do sklepu zaledwie kilka godzin po zgłoszeniu problemów. Dziwi natomiast fakt, że AI nie zgłasza treści do moderacji, a samo nakłada blokady. 

Źródło: AndroidPolice

Motyw