Koniec Internetu z balonów od Google

Koniec balonowego Internetu od Google – to się zwyczajnie nie opłaca

1 minuta czytania
Komentarze

Loon, spółka zależna Alphabet, której zadaniem jest zapewnienie dostępu do Internetu w najbardziej odległych zakątkach świata, zamyka działalność. Projekt był ryzykowny od samego początku i ostatecznie, zespół nie był w stanie dowiedzieć się, jak uczynić go komercyjnie opłacalnym przedsięwzięciem. Trudno jest bowiem zarabiać na darmowym Internecie i to na obszarach, gdzie ludzie są zbyt biedni, aby kupować reklamowane przedmioty. 

Koniec Internetu z balonów od Google

Koniec Internetu z balonów od Google

Projekt Loon, a przynajmniej taką pierwotnie nosił nazwę, rozpoczął się jako projekt badawczo-rozwojowy w ramach Google X w 2011 roku. Dzięki niemu Google i firma macierzysta Alphabet używały balonów na dużych wysokościach do tworzenia prowizorycznych sieci bezprzewodowych, aby pokryć odległe regiony dostępem do Internetu. W 2018 roku projekt został wydzielony jako oddzielna firma o nazwie Loon LLC. Tym samym przestał on mieć jedynie cel badawczy, a stał się komercyjnym przedsięwzięciem.

Zobacz też: Microsoft wypuścił duży update z poprawkami Windowsa 10. Oto zmiany

 Internet balonowy Google rozwiązał największy problem w branży: zapewnił dostęp do sieci ostatniemu miliardowi użytkowników. Jednak pomimo znalezienia wielu partnerów po drodze, wciąż generował olbrzymie koszty, przy jednoczesnym braku perspektyw na jakikolwiek zarobek. Astro Teller, szef X, powiedział, że niewielka grupa zespołu Loon pozostanie w firmie, aby zapewnić sprawne i bezpieczne zakończenie projektu. Większość pozostałych pracowników będzie się przenosić, znajdując alternatywne role w X, Alphabet, Google i innych miejscach.

Źródło: TechSpot

Motyw