Nvidia w tym tygodniu zaprezentowała iście rekordowy raport o zarobkach. Ten znacznie przebił oczekiwania analityków. Mimo to nie wzbudził większego zainteresowania inwestorów. Solidne prognozy względem okresu przedświątecznego mogą to jednak wkrótce zmienić. Możliwe jednak, że brak zainteresowania ze strony giełdy wynika z problemów związany z przejęciem ARM. W końcu to właśnie po jego ogłoszeniu giełda oszalała. Teraz kiedy realność sfinalizowania transakcji maleje, mogą oni nie być zainteresowani zakupem nowych akcji w obawie, że czekają je znaczne spadki wartości. To jednak jedynie moje spekulacje. Skupmy się jednak na faktach, którymi są wyniki firmy.
Nvida z rekordowymi wynikami
Za ostatni kwartał fiskalny firmy kończący się 25 października 2020 roku Nvidia zanotowała przychody w wysokości 4,73 mld dolarów. To oznacza wzrost o 57 proc. w porównaniu z 3,01 mld dolarów osiągniętych w tym samym okresie ubiegłego roku. Sytuacja firmy poprawiła się także względem poprzedniego, drugiego kwartału. Tutaj mamy do czynienia ze wzrostem o 22 proc. w porównaniu do 3,87 mld dolarów, które zarobiła firma w tym okresie. Warto podkreślić, że analitycy z Refinitivem oczekiwali przychodów w okolicach 4,41 mld dolarów. Jest to więc wręcz gigantyczna różnica. Z kolei zysk na jedną akcję rozwodnioną, niewynikający z GAAP, wyniósł 2,91 USD, co oznacza wzrost o 63 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. Warto również podkreślić, że ten jest znacznie większy, bo aż o 33 proc. w porównaniu do poprzedniego kwartału. Dla porównania Refinitiv spodziewał się zwrotu w wysokości 2,57 USD na akcję.
Zobacz też: Black Friday od realme – nawet 400 złotych taniej za smartfona
Założyciel i prezes firmy Nvidia, Jensen Huang, powiedział, że firma zyskuje w każdym aspekcie na czele z rekordowymi przychodami w działach gier i centrów danych.
Nowy procesor graficzny Nvidia GeForce RTX zapewnia nasz największy w historii skok wydajności. Natomiast popyt na te układy jest przytłaczający.
— Dodał.
Nvidia spodziewa się przychodów w wysokości 4,80 mld USD w okresie świątecznym. Stawia sobie jednak tutaj dwuprocentowy margines błędu.
Źródło: TechSpot