Co prawda jesteśmy już prawie na półmetku drugiego kwartału 2019 roku, ale to właśnie czas na podsumowanie pierwszego, który równocześnie stanowi zamknięcie roku podatkowego. Boleśnie przekonało się o tym Sony, którego wyniki finansowe są dalekie od wymarzonych. Niemniej tak długi okres oczekiwania na raporty jest naturalny. Mimo wszystko otrzymaliśmy jeden z najważniejszych, czyli sprzedaż smartfonów w pierwszym kwartale na świecie w podziale na producentów. Innymi słowy, który producent jest najpopularniejszy?
Sprzedaż smartfonów w pierwszym kwartale
Na szczycie wciąż Samsung, ale Koreańczycy ewidentnie muszą reagować. Ich sprzedaż spada, podczas gdy Huawei robi drastyczne kroki naprzód, co zresztą widać na powyższych liczbach. Zdecydowanie największy spadek zaliczyło Apple, które już najprawdopodobniej na dobre musi pogodzić się z utratą drugiego miejsca. Zaskakująco kiepsko też poradziło sobie Xiaomi, notując drugą co do wielkości (procentowej) stratę z czołówki. Mimo wszystko w takim tempie nadal Chińczycy zagrażają Amerykanom. W końcu Xiaomi pokazuje modele co chwilę, a Apple raz na rok. Na dalszych pozycjach rodzinna walka marek BBK Electronics z wyraźnym wzrostem Vivo, które znalazło receptę na klientów z rynków wschodzących, szczególnie w Indiach.
Zobacz też: Nakładka Huawei jest naprawdę popularna.
Tradycyjnie beznadziejnie radzi sobie Others, ale… darujmy sobie już ten żart. Ewidentnie widać, że mobilny rynek się zmniejsza. Coraz rzadziej kupujemy nowe smartfony. Wynika to z wielu czynników — mniejszy postęp technologiczny, mniej ogólnie rozumianych rewolucji, jak i po prostu coraz wyższych cen smartfonów. Kogoś to zaskakuje? Ktoś obawia się dominacji Chińczyków?
Źródło: IDC