Ciągle jesteśmy w szoku po konferencji Google, która obfitowała w rzeszę nowości. Przez ich ilość, a także wartość dla użytkownika bardzo ciężko było je zamknąć w jednym tekście, dlatego niewielką ich część zostawiliśmy i Wam, i sobie „na deser”. Na pierwszy ogień pójdą nowości w Androidzie 3.1 (Honeycomb). Chyba najważniejszą z nich jest funkcja USB-host, która pozwala na podłączenie do tabletu myszki, klawiatury, kontrolera PS3/XBOX i wielu wielu innych kontrolerów ułatwiających nie tylko rozrywkę, ale także i pracę. Drugim ważnym, lecz pozornie kosmetycznym dodatkiem jest możliwość zmieniania rozmiaru widżetu bez potrzeby szperania w jego ustawieniach – wszystko, co wystarczy zrobić, to „rozciągnąć” go tak, jak okno Windowsa. Poza przydatnymi i ważnymi zmianami, Google nie oszczędziło sobie „wodotrysków”, którymi w tym przypadku są programy do wideo-rozmów, które w czasie przeprowadzania konwersacji „rozpoznają” osobę mówiącą i skupiają na niej swoją uwagę poprzez wykonanie zbliżenia kamerą danego urządzenia.
źródło: phandroid.com