lightning zmiana usb-c iphone apple

Czy Apple porzuci Lightning? Co z USB-C?

2 minuty czytania
Komentarze

USB typu C to świetny port. Pierwszy, naprawdę uniwersalny. Według standardu USB 3.1 umożliwia przesyłanie danych z prędkością do 10 Gb/s, obrazu w rozdzielczości 4K 30 kl./s oraz d0 100 W energii. Dodatkowo znacznie mniejszy od poprzednika co umożliwia stosowanie go także w urządzeniach mobilnych oraz symetryczny więc można go podłączyć w dowolną stronę.

Zmiana lightning na USB-C? Jeszcze nie w tym roku

lightning zmiana

Podobne właściwości ma lightning od Apple. No prawie, występuje tylko w iPhone i iPadach więc nie jest zbyt uniwersalny z tego powodu. Dlatego też prototypy najnowszego iPhone są testowane z portem USB-C. Dzięki temu wszelkie testy są znacznie łatwiejsze w wykonaniu. Jest to jednak źródłem plotek o tym, że Apple odejdzie od złącza lightning. Kolejnym argumentem za tym mogą być także naciski gospodarczo-polityczne związane z tym portem. Tak się jednak nie stanie, a przynajmniej nie w nadchodzącej generacji iPhone. Powodów takiego stanu rzeczy jest cała masa. Zacznijmy od tego, że producent chce mieć wyłączność na produkcję akcesoriów. Znacznie łatwiej jest kontrolować rynek, kiedy jest się właścicielem patentu na swoją autorską wtyczkę.

Zobacz też: Szybki test – czy hub USB i HDMI sprawdzi się ze smartfonem?

Należy pamiętać, że prawie 9% całkowitych dochodów producenta to właśnie rynek akcesoriów. Oczywiście ma to także swoje pozytywne strony. Dzięki temu właściciele iPhone nie będą zmuszeni do zakupu nowych akcesoriów, będą mogli z powodzeniem używać tych zakupionych do obecnych urządzeń. Owszem, można zakupić w tym celu stosowny adapter, ale słuchawki Apple już posiadają przejściówkę JACK 3,5 mm – lightning. Dołożenie do tego jeszcze jednej będzie wyglądało komicznie. Natomiast w przypadku zestawów samochodowych albo innych stacji dokujących taka zmiana będzie oznaczała konieczność wymiany sprzętu lub dosyć inwazyjnej ingerencji w jego budowę.

Źródło: phonearena

Motyw