Wczorajsza premiera Poco F1 to kolejne rozdanie na mobilnym rynku, które ma pokazać, że można stworzyć topowy model w niższej cenie. Z takim samym przeświadczeniem powstała marka OnePlus, ale z roku na rok zdaje się oddalać od tych założeń. Niemniej wciąż ta firma uważana jest za wyznacznik stosunku jakości i możliwości do ceny. Jednak Poco rzuca rękawicę – czy F1 faktycznie jest szybszy od OnePlus 6?
OnePlus 6 kontra Poco F1 – pojedynek na szczycie
Od razu zaznaczam, że można mieć pewne obiekcje, co do jakości wykonania powyższego testu. Mimo wszystko można wyciągnąć kilka ciekawych wniosków. Przede wszystkim po raz kolejny uświadamiamy sobie, że różnice w działaniu na tej półce cenowej są tak marginalne, iż na co dzień niewidoczne. Dlatego też informacje producentów o tym, że ich model jest o X% szybszy od konkurencji robią wrażenie tylko na papierze. W rzeczywistości mamy do czynienia z różnicami rzędu dziesiątek, jak nie setnych sekundy. Jednak nie da się ukryć, że powyższe porównanie może potwierdzać słuszność stosowania zaawansowanych systemów chłodzenia. To właśnie nagrzewanie się urządzeń staje się poważnym problemem wydajnościowym.
Zobacz też: OnePlus 6T u operatora? Ujawniona została również cena.
Mimo wszystko ten pojedynek wygrał Poco F1. Nie widać tego na nagraniu, ale ogólnie specjalna odmiana Xiaomi zdaje się być szybsza, podczas gdy OnePlus 6 lepiej radzi sobie z wielozadaniowością. Tylko tu wychodzi główna zaleta Poco – zdecydowanie niższa cena. Co jeszcze się z tym wiąże? Niewątpliwie odpowiem na to pytanie w bezpośrednim porównaniu.
źródło: Reddit