Przezroczyste obudowy stały się zauważalne przez producentów. Co prawda wiele lat temu pokazał to Fairphone, ale dzisiaj ten trend trafił „na salony”. Co prawda tylko Xiaomi w modelu Mi 8 Explorer Edition zdecydowało się na taki ruch, ale w kuluarach coraz więcej mówi się o kolejnych tego typu ruchach. Nie da się ukryć, że duży wkład w taki rozwój miał Zack z kanału JerryRigEverything, którego możecie znać z tortur smartfonów, jak i przerabiania szklanych smartfonów na transparentne. To była tylko kwestia czasu, aż pojawi się przezroczysty Vivo NEX S.
Przezroczysty Vivo NEX S najlepszy ze wszystkich?
Nie da się ukryć, że do Mi 8 Explorer Edition próżno jakiejkolwiek przeróbce od Zacka. Xiaomi po prostu opracowało projekt od zera tak, aby wyglądał jak najlepiej. Czy to naklejki, czy atrapy? To ma dalsze znaczenie, gdy patrzymy na ostateczny efekt. Jednak Vivo NEX S ma coś więcej, co pozwala nadać nieco większy sens transparentnej przeróbce. Jest to oczywiście wysuwany aparat, którego mechanizm można obserwować poprzez przezroczyste szkło.
Zobacz też: Chrome może zużywać więcej pamięci, ale to dla naszego dobra.
Czy przezroczyste smartfony powinny być standardem? Patrząc na to, że pojawia się coraz więcej różnorodnych kolorystycznie modeli, to brak barwy na szkle mógłby wydawać się też ciekawą formą. Jednak nie da się ukryć, że wymaga to większego nakładu pracy, a to wiąże się z kosztami. W końcu trzeba odpowiednio zadbać o ułożenie wnętrzności, aby godnie się prezentowały.