Jedną z najbardziej uciążliwych wad smartfonów jest dość krótki czas działania na jednym ładowaniu. Wynosi on zazwyczaj 1-2 dni, w zależności od parametrów i intensywności użytkowania telefonu. Producenci urządzeń mobilnych próbują nam zrekompensować tę wadę szybkim ładowaniem baterii. Dzisiejsze technologie np. Dash Charge, które znane jest ze smartfonów OnePlus lub VOOC Flash Charge stosowane w urządzeniach OPPO, ładują ogniwa od 0% do 75% w 30 minut. Nadchodzi jednak nowa technologia, która skróci czas ładowania baterii.
Zobacz także: Rootowanie smartfona ma swoje zalety
Chodzi o technologię Super VOOC (Voltage Open Loop Multi-step Constant-Current Charging), która zadebiutuje w smartfonach OPPO. Pozwala ona naładować baterię o pojemności 2500 mAh do 100% w 10-15 minut lub do 45% w zaledwie 5 minut! Warto przypomnieć, ze takie rozwiązanie zostało pokazane po raz pierwszy na targach MWC w 2016 roku. Minęły zatem prawie 2 lata od pokazu technologii. W tym czasie OPPO pracowało nad jej ulepszeniem i w bieżącym roku ma ona w końcu trafić do flagowca firmy. Być może będzie to flagowy model Find 9. Zastanawiam się, jak wspomniana technologia wpłynie na żywotność baterii w smartfonie. Czy nie spowoduje ona zauważalnego zmniejszenia pojemności ogniwa po roku użytkowania?
Jeżeli zatem wspomnianą technologię zobaczymy w OPPO Find 9, można oczekiwać pojawienia się jej (lub jej modyfikacji pod inną nazwą) we flagowcach OnePlus (model 6 lub 6T?) oraz urządzeniach Vivo. Przypomnę, że marki te należą do jednej spółki o nazwie BBK Electronics.
Źródło: technode, gizmochina