Nowe funkcje Androida są świetne, ale czy ktoś z nich korzysta?

1 minuta czytania
Komentarze

Niedawno popełniłem artykuł, w którym przedstawiłem Wam swój punkt widzenia na temat nowych aktualizacji. Niewątpliwie warto interesować się nowymi wersjami oprogramowania i dążyć do tego,  aby pojawiały się one jak najszybciej. Idzie za tym bezpieczeństwo, wygoda pracy i rozwijane są możliwości smartfona. Być może ostatnie usprawnienia Androida nie niosą za sobą wielu nowości, które sprawiają, że szczęka opada do ziemi, ale jednak są – pytanie, czy ktoś z nich korzysta?

O nowościach z Oreo próżno jeszcze debatować, gdyż mało kto jest w stanie wydać subiektywną opinię na temat zmian – producenci po prostu cały czas czekają z wydaniem odpowiednich aktualizacji. Dlatego na warsztat weźmiemy zeszłorocznego Nougata. W tym systemie pojawiło się Multi Window, które było uważane za jedną z najlepszych funkcji, która pojawiła się w „Robociku”. Warto zaznaczyć, że Samsung i LG od dłuższego czasu wspierali zbliżone rozwiązanie. Mimo wszystko, teraz możemy dzielić ekran dla dwóch aplikacji na wszystkich urządzeniach, które pracują pod kontrolą Androida 7.0 Nougat lub nowszego. Na Reddicie postanowiono zbadać, ile osób faktycznie korzysta z tego rozwiązania i oto wynik:

Zobacz też: Speedtest.net może okazać się świetnym benchmarkiem.

Cóż… Niewiele osób faktycznie wykorzystuje Multi Window. Niewątpliwie przykładają się do tego sami programiści, którzy niechętnie podchodzą do wspierania tej funkcji. Może to wynikać z faktu, który omówiłem we wspomnianym na początku artykule – fragmentacja robi swoje.

Motyw