W tym tygodniu Nintendo ogłosiło, że mobilna odsłona popularnej serii Animal Crossing, o nazwie Pocket Camp zadebiutuje na urządzeniach z Androidem i iOS już 22 listopada. Premiera była zaplanowana na całym świecie, a sama gra ogromnie wyczekiwana. Jest to kolejny tytuł wprowadzony na sprzęty mobilne, po choćby hucznej premierze Super Mario Run.
Zobacz także: OnePlus 5T i test wytrzymałości.
Co ciekawe, gra zadebiutowała na obydwu platformach dzień wcześniej, czyli już w tej chwili możemy ją pobrać zarówno ze sklepu Play, jak i AppStore. Animal Crossing: Pocket Camp jest dostępny za darmo, choć oczywiście możliwe są zakupy w aplikacji, za pomocą mikropłatności. W tym momencie musimy wykazać się sporą cierpliwością. Serwery obsługujące grę są obciążone ze względu na popularność. Pocket Camp wymaga stałego połączenia z Internetem.
Grę wypełnia bardzo pozytywna i przyjazna atmosfera. Pocket Camp skupia się na budowaniu własnego obozowiska. Bohater obejmujący nową lokalizację musi ulepszać ją za pomocą nowych dodatków. Mieszkać będzie w przyczepie kempingowej. Zadania, które musimy wykonać to: sadzenie drzewek owocowych, zbieranie owoców, łowienie ryb, budowanie różnego typu mebli, polowanie na motyle, dekorowanie wnętrz czy rozbudowa i modernizacja naszego pojazdu. Niezwykle istotne jest, aby zachować bardzo dobre relacje z sąsiadami. Musimy pomagać mieszkańcom kempingu w różnych czynnościach, budować przyjaźń, pamiętać o wręczaniu prezentów, czy sprzedawać wykonane przedmioty.
Źródło: engadget, phonearena