Autonomiczny bus korzystający z publicznych dróg to rozwiązanie, którego moglibyśmy spodziewać się w Stanach Zjednoczonych, Japonii czy Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Okazuje się jednak, że taka technologia trafiła właśnie do… Katowic! W tamtejszej Dolinie Trzech Stawów trwają właśnie testy elektrycznego autobusu bez kierowcy.
Autonomiczny bus podbije Katowice? Trwają testy
Na dalekim zachodzie swoje pierwsze przejazdy w warunkach miejskich zaliczają autonomiczne taksówki i pomimo tego, że nie zawsze kończą się one pozytywnie, śmiało możemy mówić o skutecznym rozwoju tej technologii. Co jednak powiecie na przetransportowanie futurystycznej wizji do Polski? Cóż, okazuje się, że na taki pomysł wpadli w Katowicach, gdzie tamtejsze Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej nawiązało współpracę z firmą, która specjalizuje się w produkcji autonomicznych pojazdów.
W wyniku tego partnerstwa do stolicy województwa śląskiego trafił nowiutki Blees BB-1, czyli autonomiczny bus nastawiony na transportowanie ludzi. Zasięg tego pojazdu to około 200 kilometrów, a moc maksymalna generowana przez silniki wynosi 150 kW. W busie zmieści się 15 osób, podczas gdy jego maksymalna prędkość zamyka się na 25 km/h. Aktualnie trwają testy, jednak wszystko wskazuje na to, że władze są zadowolone z efektów pracy Blees BB-1.
Dziś stajemy się innowatorami z zakresu transportu zbiorowego. Właśnie rozpoczynamy testy autonomicznego pojazdu, który być może w przyszłości zagości na stałe w taborze naszego przewoźnika. Czy przyszłość należy do pojazdów autonomicznych, bez kierowcy? Tego dziś nie wiemy, ale przyglądamy się uważnie wszelkim innowacjom w dziedzinie komunikacji zbiorowej. Stąd ciągła modernizacja i unowocześnianie taboru przez PKM Katowice, np. poprzez zakup autobusów elektrycznych, hybrydowych czy tych zasilanych gazem z licznymi udogodnieniami, dzięki którym mieszkańcy mogą korzystać z komunikacji zbiorowej w komfortowych warunkach
Marcin Krupa — prezydent Katowic
Zobacz też: Tak Kraków chce załagodzić zakaz rejestracji aut spalinowych po 2035 roku. Plan jest sprytny
Zgodnie z zapewnieniami Katowickich władz busa wyposażono w „zaawansowane technologicznie sensory, systemy rozpoznawania obiektów 3D oraz sztuczną inteligencję”. Tymczasem na możliwość sprawnego poruszania się po ulicach miasta wpływa system lokalizacji, który działa z dokładnością, co do jednego centymetra. W tym miejscu warto wspomnieć jeszcze o jedenastu kamerach, czterech radarach oraz licznych odbiornikach i czujnikach, które znajdują się w pojeździe oraz na jego karoserii. Wszystko to, aby dbać o bezpieczeństwo w ruchu drogowym.
Cóż, jeśli interesują was odjechane nowe technologie stosowane w motoryzacji, na pewno chętnie rzucicie okiem na nasze zestawienie najdroższych samochodów na świecie. Tymczasem, jeśli jeden tekst to za mało, dorzucam kompendium wiedzy o polskim samochodzie elektrycznym.
Źródło: Katowice.eu
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.