Producenci ostrzegają przed pożarami aż 3,3 mln samochodów. I tym razem zagrożeniem wcale nie są auta elektryczne
Większość z nas, gdy tylko usłyszy hasło „pożar samochodu” natychmiast pomyśli o elektrykach. Jest to o tyle dziwne, ponieważ liczne statystyki potwierdzają, że częściej dochodzi do zapłonów pojazdów spalinowych. Jakby tego było mało, dwaj znani producenci zostali zmuszeni do wycofania z rynku ponad trzech milionów aut z „klasycznym” napędem ze względu na ryzyko samozapłonu.
Auta elektryczne? Nie tym razem
Jeden z najpopularniejszych producentów samochodów na świecie — Hyundai znalazł się w sporych tarapatach. Co ciekawe dotyczy to także marki Kia, która jest powiązana z południowokoreańskim przedsiębiorstwem. Obie firmy wycofują z rynku łącznie 3,37 miliona samochodów spalinowych wyprodukowanych w latach 2010-2017. Powód? Ryzyko pożaru komory silnika. Tak poważna usterka jest spowodowana regularnym wyciekiem płynów, który naturalną drogą może prowadzić do zwarcia, a co za tym idzie — samozapłonu.
Decyzja o wycofaniu tak pokaźnej liczby samochodów z rynku została zatwierdzona oraz udostępniona przez National Highway Traffic Safety Administration, czyli amerykański urząd ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego. Co więcej, według tego organu w przeszłości ze względu na przytoczoną wyżej usterkę doszło do 21 pożarów oraz 21 „innych incydentów cieplnych” w samochodach marki Hyundai i Kia. NHTSA opublikowała również listę modeli aut, które są dotknięte usterką.
Hyundai
- 2012-2015 Accent
- 2012-2015 Azera
- 2011-2015 Elantra
- 2013-2015 Elantra Coupe
- 2014-2015 Equus
- 2011-2015 Genesis Coupe
- 2013-2015 Santa Fe
- 2013 Santa Fe Sport
- 2011-2015 Sonata HEV
- 2010-2013 Tucson
- 2015 Tucson Fuel Cell
- 2012-2015 Veloster
- 2010-2012 Veracruz
Kia
- 2014-2016 Cadenza
- 2011-2013 Forte/Forte Koup
- 2015-2017 K900
- 2010-2015 Optima
- 2011-2013 Optima Hybrid
- 2011-2017 Rio
- 2010 Rondo
- 2011-2014 Sorento
- 2011-2013 Soul
- 2010-2013 Sportage
Zobacz też: Pożar samochodu na autostradzie A1. Doszczętnie spłonęła hybryda warta kilkaset tysięcy złotych
Amerykańskim właścicielom wyżej wymienionych pojazdów zalecono parkowanie na zewnątrz „z dala od wszelakich obiektów”. Cóż, zdecydowanie nie brzmi to jak dobre i finalne rozwiązanie, więc zarówno Hyundai jak i Kia szukają sposobów na jak najszybsze usunięcie usterki. W przypadku tej pierwszej firmy pomocne może okazać się wymienienie modułu ABS.
Zgodnie z zapewnieniami NHTSA w listopadzie amerykańscy kierowcy, którzy są właścicielami „zagrożonych” pojazdów otrzymają wiadomości dotyczące tego, kiedy mogą oddać swoje samochody do naprawy. Na szczęście na ten moment w Stanach Zjednoczonych nie zarejestrowano ani jednego przypadku śmiertelnego wypadku związanego z pożarem aut marki Hyundai oraz Kia.
Co ciekawe nie jest to pierwszy przypadek, kiedy południowokoreańska firma musi mierzyć się z tego typu problemami. Wcześniej wydarzyło się to między innymi w 2018 roku i modelami Azeras oraz Sonata. Naturalnie oba te pojazdy dysponują „klasycznym” napędem spalinowym. Cóż, po raz kolejny okazuje się, że auta elektryczne wcale nie są takie straszne oraz niebezpieczne w kontekście pożarów, jak powszechnie próbuje się udowodnić. Wpadki Hyundaia w gałęzi spalinowej motoryzacji udowadniają, że starsze samochody z silnikami spalinowymi również są zagrożone samozapłonem.
Na sam koniec warto jeszcze wspomnieć o naszym zestawieniu najlepszych gadżetów do samochodu. Z kolei, jeśli interesują was uchwyty na telefon do auta lub transmitery Bluetooth również stworzyliśmy osobne teksty poświęcone właśnie tym akcesoriom.
Źródło: The Drive, National Highway Traffic Safety Administration, fot. Depositphotos/MikeMareen