LINKI AFILIACYJNE

Byłem na ePrix w Monako. Formuła E potrafi być elektryzująca!

11 minut czytania
Komentarze

Nie od dziś wiadomo, że chłonięcie sportu jest dużo bardziej satysfakcjonujące i wciągające, gdy rywalizację śledzimy na żywo ze stadionu, hali czy kortu. Taka sama zasada dotyczy także sportów motorowych, a przekonałem się o tym na własnej skórze w miniony weekend, odwiedzając Monako oraz odbywające się w Księstwie ePrix. Wrażenia? ELEKTRYZUJĄCE!

Formuła E – z czym to się je?

Formuła E - z czym to się je?

Na zaproszenie Nissana kilka ubiegłych dni udało mi się spędzić w Monako. Oczywiście nie był to wypad krajoznawczy, ponieważ głównym tematem wyjazdu pozostawało nadciągające wówczas wielkimi krokami ePrix Formuły E. Dzięki uprzejmości firmy z Kraju Kwitnącej Wiśni udało mi się nawet zajrzeć za kulisy funkcjonowania największej bezemisyjnej serii wyścigów na świecie. W związku z tym nie omieszkam podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami, ponieważ szczerze mówiąc (a raczej pisząc), sam nie spodziewałem się, że Formuła E potrafi być tak elektryzująca.

Z kronikarskiego obowiązku w dużym skrócie przytoczę, czym jest owa seria wyścigów. W końcu każdy z nas na pewno kojarzy Formułę 1, która nie bez powodu jest określana „Królową Motorsportu”. Tymczasem Formuła z dopiskiem „E” na końcu jest jej elektrycznym odpowiednikiem. Walki o Mistrzostwo Świata co rok podejmuje się kilkanaście zespołów (w tym Nissan) oraz kilkudziesięciu kierowców.

Aktualnie na naszych oczach rozgrywa się sezon numer dziewięć. Co najważniejsze — jest to pierwsza kampania, w której kierowcy ścigają się w bolidach 3. generacji. Szczegółowe dane techniczne dotyczące tego spektakularnego elektrycznego pojazdu znajdziecie poniżej. Aby jeszcze bardziej podkreślić wyjątkowe osiągi Gen3, warto porównać go z Gen2, który swoją kadencję zakończył wraz z finałem sezonu 2021/22.

Gen2Gen3
Całkowita długość5160 mm5016.2 mm
Wysokość całkowita1050 mm1023.4 mm
Szerokość całkowita1770 mm1700 mm
Rozstaw osi3100 mm2970.5 mm
Waga minimalna (wliczając kierowcę)900 kg840 kg
Moc maksymalna250 kW (335 KM)350 kW (470 KM)
Regenerowanie maksymalne250 kW600 kW
OponyMichelinHankook
Prędkość maksymalna280 km/h322 km/h
Napęd TylnyPrzedni i tylny
Porównanie bolidów Formułe E – Gen2 i Gen3
https://www.youtube.com/watch?v=yFdKJSl0oxc

Tak jak już wspomniałem ePrix w Monako było dziewiątym w tym sezonie. Wcześniej kierowcy ścigali się w Berlinie, São Paulo, Cape Town, Hyderabad, Ad-Dirijja i Meksyku. Przed nami jeszcze siedem rund, które odbędą się na terenie czterech różnych państw. Sezon 2022/23 zostanie zwieńczony 30 lipca w Londynie podczas szesnastego i ostatniego już ePrix. Aktualnie wśród kierowców najlepiej spisuje się Nick Cassidy jeżdżący dla brytyjskiego Envision Racing. Niemniej tuż za jego plecami znajdziemy Pascala Wehrleina (Porsche) oraz Jake’a Dennisa (Avalanche Andrett).

Okej, niezbędny wstęp mamy już za sobą, więc pora przejść do konkretów, czyli wrażeń oraz wniosków wysnutych po spędzeniu intensywnego weekendu na torze w Monako.

Papier nie kłamie – elektryczne bolidy potrafią zakręcić w głowie

Formuła E wciąga i pożera
Fot. Adam Pigott/Spacesuit Media

Jako że w Monako gościłem na zaproszenie Nissana większość z wrażeń będzie opierać się właśnie na obcowaniu z tym zespołem. Dla Nissan Formula E Team sezon 2022/23 jest piątą kampanią w prestiżowej serii „elektrycznych wyścigów”. W debiucie Japończycy, którzy współpracowali z e.dams zajęli czwarte miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Rok później było to już miejsce drugie. Niestety dwa kolejne sezony nie były już tak pozytywne, ponieważ Nissan zajmował dziesiątą i dziewiątą lokatę.

Aktualnie rozgrywana kampania jest swego rodzaju nowy startem dla Nissana, który jest już w stu procentach japońskim zespołem, o czym świadczy między innymi malowanie bolidu nawiązujące do kwitnącej wiśni. Skoro już przy pojeździe jesteśmy — wykorzystuje on technologię układu napędowego Nissan e-4ORCE 04. Co ciekawe z tej samej bazy korzysta konkurencyjny zespół startujący w Formule E — NEOM McLaren.

Co niespotykanego kryją w sobie elektryczne bolidy 3. generacji? Przede wszystkim debiutujące w tym sezonie Gen3 jest szybsze, lepsze i mniejsze od Gen2. Oznacza to, że wyścigi Formuły E z automatu stają się atrakcyjniejsze dla kibiców oraz samych kierowców. W końcu stosunkowo trudno nie zachwycić się, gdy niepozorny bolid rozpędza się do ponad 320 kilometrów na godzinę.

Wśród ciekawostek dotyczących omawianego właśnie pojazdu warto przytoczyć między innymi to, że co najmniej 40% energii zużywanej
w czasie wyścigu jest wytwarzane podczas hamowania rekuperacyjnego.
Sam bolid chwalą oczywiście startujący w nich zawodnicy na czele z Normanem Nato i Sachą Fenestrazem, czyli kierowcami Nissan Formula E Team, z którymi również udało mi się zamienić dwa zdania. Jeśli poza motorsportem interesujecie się także innymi dyscyplinami, może zainteresować Was fakt, że drugi z wymienionych kierowców posiada zarówno obywatelstwo francuskie jak i argentyńskie. W związku z tym jako zapalonemu kibicowi futbolu dosyć ciekawa wydała mi się kwestia tego, komu kibicował Fenestraz podczas grudniowych Mistrzostw Świata w piłce nożnej. Okazuje się, że była to Argentyna, co osobiście potwierdził mi sam 23-latek!

Co ciekawego wydarzyło się w Monako?

Fot. Spacesuit Media Shiv Gohil

Możemy próbować z całych sił, ale szczerze wątpię, aby komuś udało się zniszczyć klimat panujący wokół wyścigów w Monako. Legendarny tor, piękna pogoda oraz unosząca się w powietrzu ekscytacja – wszystko to wpływa na odbiór rywalizacji. Oczywiście do śledzenia wyścigów Formuły 1 w Księstwie nie trzeba przekonywać nikogo, jednak mogłoby się wydawać, że z elektrycznym odpowiednikiem będzie nieco inaczej.

W końcu sam kilkukrotnie spotkałem się ze stereotypowymi stwierdzeniami mówiącymi o wyścigach gokartów czy o tym, że Formuła E to po prostu dużo nudniejszy odpowiednik „Królowej Motorsportu”. W tym miejscu ze stuprocentową pewnością chciałbym obalić wszystkie tego typu teorie! Zacznijmy od tego, że ePrix są zorganizowane w taki sposób, że ciężko znaleźć moment, w którym widz może zacząć się nudzić.

Zauważyłem już to przy samych kwalifikacjach, które rozgrywa się w formie drabinki turniejowej z „meczami” 1vs1. Następnie w przerwie przed wyścigiem kibice zasiadający na trybunach, co chwilę są zabawiani różnego rodzaju aktywnościami, wywiadami oraz nawet występami artystycznymi. Jest to o tyle ważne, ponieważ nie każdemu może uśmiechać się dwugodzinne oczekiwanie, na to aż kierowcy powrócą na tor, aby rozpocząć najważniejszą część rywalizacji.

No właśnie — sam wyścig. Myślę, że jego najlepszym podsumowaniem będzie to, że upłynął on w mgnieniu oka w myśl zasady wszystko, co dobre szybko się kończy. W związku z atmosferą oraz wysoką jakością sportową czas po prostu płynął szybciej i nawet nie zorientowałem się, kiedy oglądałem już triumfującego Nicka Cassidy’ego, który wygrał ePrix Monako (Fenestraz zajął miejsce czwarte, Nato miejsce osiemnaste).

Słów kilka o dźwięku wydawanym przez bolidy, ponieważ również swego czasu spotkałem się z opiniami, że wyścigi Formuły E są „ciche”. Nic bardziej mylnego! Oczywiście skłamałbym, mówiąc, że jest to ten sam odgłos, który generują pojazdy biorące udział w Formule 1. Nie zapominajmy, że mówimy o „elektrykach”, więc nie nastawiajcie się na piękne melodie płynące z wysokości asfaltu, ale raczej świst, pisk i gwizd. Cóż, może nie jest to najprzyjemniejszy dźwięk świata, ale na pewno nie jest cichy! Próbkę tego możecie usłyszeć na poniższym filmie.

Zobacz też: Gdzie oglądać F1? Wszystkie opcje na sezon 2023

Co mnie zaskoczyło? Przede wszystkim frekwencja. Dosłownie na każdej z trybun można było dostrzec komplet publiczności, która żywo interesowała się wydarzeniami na torze. Na pewno duża w tym zasługa samego miejsca, które tuż po zakończeniu wyścigu oferowało gościom jeszcze sporo innych atrakcji. Niemniej jest to fakt, który warto odnotować. Co ciekawe, aby osobiście oglądać wyścig, do Monako udało się także wiele sław, takich jak na przykład Patrice Evra czy Hubert Hurkacz.

Cóż, wszystko wskazuje na to, że w przypadku wyścigów Formuły E sprawdza się stare dobrze znane porzekadło, że są w życiu rzeczy, których musimy dotknąć, powąchać i posmakować, żeby się do nich przekonać. W moim przypadku ePrix Monako co najmniej kilkunastokrotnie przebiło oczekiwania, które miałem w głowie tuż przed wejściem na trybuny. W związku z tym, jeśli macie możliwość wybrać się na jakikolwiek wyścig Formuły E z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że warto to zrobić.

Promocje dla fanów sportu

Fani sportu — zarówno tego klasycznego jak i motoryzacyjnego mogą typować rezultaty nadchodzącego wydarzenia u legalnych bukmacherów takich jak Fuksiarz.pl, Betfan, Superbet, Fortuna oraz STS. W tym pierwszym przypadku – klikając w link przysługuje Wam promocja na pierwszy zakład bez ryzyka do 500 zł.

Na drugiej platformie także funkcjonuje specjalna promocja – aby skorzystać z oferty powitalnej, wystarczy wpisać kod ANDROID. W ramach promocji wpłacając minimum 50 złotych od razu otrzymacie bonus o wartości 200% wpłaty (do 300 zł). Z kolei trzeci bukmacher oferuje 34 złote w formie freebetu przy wpłacie depozytu w wysokości co najmniej 50 złotych. Aby aktywować promocję, przy rejestracji należy użyć kodu ANDROID.

Przechodząc dalej Fortuna dla graczy zakładających konto przy użyciu kodu ANDROID, przyznaje bonus w wysokości 30 złotych (20 za rejestrację i 10 za pierwszy depozyt). Dodatkowo pierwszy zakład do 600 złotych jest bez ryzyka. Ostatni z wymienionych serwisów, czyli STS w promocji powitalnej oferuje profit od wpłaty pierwszych trzech depozytów. Dodatkowy zastrzyk gotówki w wysokości 60 zł możesz zdobyć za wykonanie zadań. Wystarczy, że zagrasz 6 kuponów, które spełniają warunki określone na stronie z zadaniami. Poniżej znajdziecie schemat działania pierwszej z wymienionych promocji powitalnych.

  • za pierwszą wpłatę: 100% wpłaconej kwoty, maksymalnie 300 zł,
  • za drugą wpłatę: 50% wpłaconej kwoty, maksymalnie 500 zł,
  • za trzecią wpłatę: 50% wpłaconej kwoty, maksymalnie 700 zł.
    • Łącznie możesz zyskać aż 1500 zł.

BONUS 500 ZŁ

  • Pierwszy zakład bez ryzyka do 500zł
  • Bonusy na każdy dzień mundialu 2022
  • Korzystne kursy

Bukmacherska Sp. z o.o. to legalny bukmacher posiadający zezwolenie Ministerstwa Finansów. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem. 18+

BONUS 200%

  • Bonus 200% od pierwszej wpłaty
  • 50 złotych co poniedziałek w grach karcianych
  • Promocje Matchday Boost (zwiększone kursy na wybrane wydarzenia)

Skopiuj kod


Betfan Sp. z o.o. to legalny bukmacher posiadający zezwolenie Ministerstwa Finansów. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem. 18+

FREEBET 34 ZŁ

  • 34 złote w formie freebetu
  • Odbierz 22 złote freebetu po wpłacie 20 złotych
  • Ruletka Super spin (wylosuj bonusy oraz darmowe freebety)

Skopiuj kod


Superbet Zakłady Bukmacherskie Sp.z o.o. to legalny bukmacher posiadający zezwolenie Ministerstwa Finansów. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem. 18+

600 ZŁ BEZ RYZYKA

  • 20 złotych za rejestrację
  • 10 złotych za pierwszy depozyt
  • Pierwszy zakład bez ryzyka do 600 złotych

Skopiuj kod


Fortuna Online Zakłady Bukmacherskie Sp. z o.o. to legalny bukmacher posiadający zezwolenie Ministerstwa Finansów. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem. 18+

BONUS 1560 ZŁ

  • Bonus od wpłaty pierwszych trzech depozytów
  • 60 złotych za wykonanie zadań
  • Łącznie można zyskać aż 1560 złotych

Skopiuj kod


STS SA to legalny bukmacher posiadający zezwolenie Ministerstwa Finansów. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem. 18+

Źródło: Opracowanie własne i materiały prasowe Nissan, fot. Borys Francuz (Android.com.pl) & Spacesuit Media

Motyw